Nowa Ziemia: Proces wyłączania starej matrycy rozpoczął się.
Nastał bardzo ciekawy energetycznie czas (do końca czerwca) choć myślę, że może być niełatwy w odczuciu i ciele (szczególnie).
Perspektywa: wielowymiarowość istoty ludzkiej, jest jej naturalnym stanem
Jedną z form wielowymiarowego odbioru rzeczywistości, są (oprócz uświadomień z przestrzeni i wiedzy przekazanej od Duszy) obrazy w głowie. (Trzecie wewnętrzne, głębokie oko – szyszynka, która jest czymś innym, niż powierzchniowe oko astralne, widzące czwarty wymiar naszej rzeczywistości. Jeśli chcemy widzieć kosmiczną głębię, pracujemy nad otwieraniem oka wewnętrznego. Jest jeszcze grasica - wyższa czakra serca, oko serca.) Informacje przychodzą od Duszy i w wyniku czytania/ czucia/ obserwowania przestrzeni energetycznej, a także uświadomień spływających czy podawanych z wyższych wymiarów.
Aktualności energetyczne
Ewolucyjne jesteśmy przyzwyczajani (poszerzani) do przyjmowania co raz większych dawek energetycznych. Z czerwcowym przejściem wchodzimy na poziom 60 % przyswajalności ze 100 % przeznaczonego nam na ten etap przesyłu energetycznego. Obecnie jesteśmy w fazie wyłączania starej matrycy. 21- 22.06 rozpocznie się przełączenie do nowego. Do końca czerwca będą trwały procesy stabilizujące energie, a w lipcu będziemy już na nowym poziomie. Tak to wstępnie wygląda, według wiedzy przekazanej mi od Duszy i z przestrzeni.
Pokazało się, że to, czego w tej chwili jesteśmy świadkami, przypomina proces wyjęcia wtyczki z jednego gniazdka i przełożenia jej do innego, o wyższym zasilaniu. Bardzo jestem ciekawa, czy odczujemy (i jak) moment „zero” czyli czas pomiędzy przełożeniem. Czas, gdy na chwilę nie ma zasilania w ogóle. Jak to będzie? Jak w ciele, energiach, świecie? Ekscytacja poznawcza. To bardzo ciekawe doświadczenie.
Proces indywidualny
Trzeba mieć świadomość tego, że proces przeskoku jest absolutnie INDYWIDUALNĄ i osobistą podróżą Duszy (człowieka). Nie jesteśmy w stanie zabrać ze sobą nikogo – choćbyśmy najbardziej kochali. Dlatego skieruj się do swojego wnętrza, ciała, energii, by przejść jak najbardziej świadomie i konstruktywnie. Sprawy popłyną i tak, dla mnie jednak, świadomość, to możliwość jak najpełniejszego wykorzystania potencjałów tego czasu, a jest on niezwykły.
Czas przejścia, to czas skupienia się na sobie, współpracy z ciałem i podążania za nim. Ono w tej chwili w centrum zdarzeń, jako fizyczna, więc najbardziej stała część nas. W nowe zabieramy ciało. Trzeba z nim współpracować. Może ono wymagać naszej zwiększonej uwagi, jako najgęstrzy aspekt istoty ludzkiej. Wchodzimy w kulminację czasu zawieszenia energetycznego. Poczucie stania w miejscu, niewiadomej co do ścieżki życia, dezaktualizowania (lub wzmocnienie) tego, co jest i co było. Zatrzymanie biegu spraw, poczekalnia, ciężkość, zatrzymanie manifestacji. To wszystko jest objawem procesu wygaszania i przechodzenia w stan pomiędzy przepływami energetycznymi. Trzeba to po prostu przeczekać. Im się bardziej rozluźnisz, tym łagodniej popłyną sprawy.
Perspektywa
Jest ekscytacja doświadczeniowa i wielka ciekawość: to pierwszy przeskok, który dotyczy nas w materii. Jest on dopięciem przepływów grudniowego przesilenia. Finiszuje się proces zapoczątkowany w 2020 roku, a tak na prawdę jeszcze wcześniej, bo w 2018, a dalej tego, co rozwojowo, jako cywilizacja przechodzimy od przynajmniej lat pięćdziesiątych XX wieku; do czego dążyliśmy i dążymy w drodze rozwoju. Właściwie jest to punkt kulminacyjny, ucho igielne pierwszej fali (pierwszego etapu) transformacyjnego, przygotowującego ludzkość do szczytu ewolucyjnego. Około roku 2027-29 etap pierwszy - przebudzenie i transformacja zacznie wygasać. Wejdziemy w drugą fazę: czasu budowania nowego świata. Potrwa to kolejne dziesięciolecia.
Z czerwcowym przejściem mamy rozpocząć ewolucyjne ścieżki osobistego rozwoju w kierunku zamanifestowania w tej rzeczywistości źródłowego powołania Duszy (człowieka, życia). Cel: dalszy rozwój ludzkości, budowanie nowego świata.
Czas niełatwy, ale dający wielki powód do radości (niewiarygodne, że tu jestem, świadoma zmian) ponieważ aktywnie Tu i Teraz, w wymiarze materii, wchodzimy w nowy etap ewolucyjny, gdzie energia zaczyna manifestować się w świecie: najpierw w osobistych ścieżkach życia, potem w przestrzeni zbiorowej. Trzeba rozumieć, że to jest dalszy rozwój i transformacja.
W nowe zabieramy ciało
Do nowego zabieramy ciało, gdyż jako cywilizacja, wreszcie stajemy się ewolucyjnie gotowi, by doświadczyć wniebowstąpienia w człowieczeństwie. Źródłowe (wzorcowe) kody w nas czekają na przebudzenie. Możliwe jest poczucie rozdroża czy zatrzymania, odpadanie starego (niezgodnego enegetycznie). Podwójne widzenie/ czucie rzeczywistości, bycie pomiędzy, stan zawieszenia. Może być haj energetyczy i wewnętrzna ekscytacja na nowe lub wyczerpanie starym, gdy zasilanie poprzedniej matrycy gwałtownie spada.
Dziwne, niezidentyfikowane wrażenia i stany w ciele. Wędrujące bóle stawów, mięśni, kości. Senność lub pobudzenie przy jednoczesnym zmęczeniu. Zwiększony apetyt (ciało szuka energii, próbując zapełnić deficyt energetyczny). To wszystko jest w tej chwili w normie transformacyjnej. Ruchy energetyczne w czakrach, transformacja płynów ustrojowych (krew, limfa), bóle kręgosłupa. gwałtowne skoki wagi, wrażenie spuchnięcia (transformacja na poziomie komórkowym). Sny o rozbudowanej fabule, 'la "obniżenie" emocjonalne bez wyraźnych przyczyn. Brak siły, energii, zmęczenie, poczucie wewnętrznej pustki, zatrzymania, rozgąbczenia mózgu (mgła mózgowa), brak ostrości czucia, myślenia, widzenia (także wzrok fizyczny) poczucie oddalenia Duszy. Uwaga na ciśnienie (tu zawroty głowy) i serce (kołatania). Nie przeciążamy. Przechodzimy korektę ciała do nowych energii (każdy indywidualnie, zależnie od momentu rozwojowego i w osobistym wymiarze, poziomie, zaawansowaniu). Wszystko jest w tej chwili w nomie transformacyjnej. Dbamy o odpoczynek, lekkie żywienie, umiarkowany ruch, niespieszne tempo dnia. Jeśli potrzeba, idziemy na badania.
Wzrasta moc kreacji
Uwaga na siłę czynów, słów i kreacji (pragnienie myśli i emocji) ponieważ one wchodzą na kolejny poziom manifestacji. Z przeskokiem dalej wzmacnia się i otwiera wszystko to, co sobie wybierzesz do rozwoju (także iluzja). Pamiętaj, że wszystko, co kreujesz stwarza najpierw TWÓJ świat i że energia wraca wzmocniona. Niczego nie przyspieszamy i nie wymuszamy. Pozwalamy zdarzeniom płynąć. Fala nas prowadzi. Za duża dawka energii, potrafi narobić ambarasu w gęstym ciele. Rozluźnij się i utrzymuj przepływ. Bądź przy sobie w ciszy serca, świadomości i uważności. Ostanie spotkania z ludźmi pokazują wyraźnie, jak bardzo jeszcze Ziemia jest lunaparkiem, gdzie można się solidnie pogubić, zwłaszcza, że wzmocnione i wyostrzone jest wszystko. Plus i minus są tak samo intensywnie pobudzane energetycznie, więc i lekcje mogą być intensywne, a nawet niebezpieczne. Mogą powalać, dlatego kluczowe jest świadomie i uważnie kroczyć przez rzeczywistość systemowej gry.
Staram się przekazywać wiadomości w lekkości, ale prawda jest taka, że są to ważnie i poważne sprawy. Jak powiedziała ostatnio Martyna: Ziemia jest bardzo dobrym światem do nauki podstaw. Twardo uczy sztuki dokonywania wyborów i dbania o swoją przestrzeń
Dusza
Dusza mówi: przyszedłeś tu tylko na chwilę, nawet jeśli pobyt się przedłużył czy przedłuża. Nie utknij w grze. Chroń i dbaj o najcenniejsze: Dom Serca - mieszkanie Boga i Duszy w Tobie. Tu masz Centrum, tu odnajdziesz SIEBIE (Mnie).
Pomiędzy bielą, a czernią, plusem, a minusem, istnieje stan ZERO, czyli wolność. Tam odnajdziesz źródłową harmonię (ciszę). Nasze możliwości są ogromne. Potrzebujemy sobie to uświadomić i rozświetlić poziomy boskości w nas. Szukaj nawigacji w sobie. Serce, świadomość, ciało. Ono jest mądre. Ty jesteś mądry, bo w Tobie Boska Wiedza Wszechświatów – tylko ukryta w ziemskiej grze. Gdzie znajdujesz swoje Centrum? Zatroszcz się o siebie: kierunek Dusza, kierunek Serce, kierunek TY. Dystans, pokora, sztuka nieustannego weryfikowania siebie w lustrze zdarzeń. Światło, światłem, ale i czujność potrzebna tutaj. Energia jest mądra - jest Tkanką Boga. Sama się nastawia (wyrównuje) do Boskich Wibracji. Odnajdź Boskość w sobie. Nawet, jeśli jej nie dostrzegasz, ona JEST.
Intuicja, szósty zmysł, głos sumienia, mowa ciała, sny, emocje, znaki z przestrzeni. Tam znajdziesz Duszę – Twojego Osobistego, Boskiego Nawigatora.
Potencjałami rozwoju istoty steruje Dusza, wedle jej planu ewolucyjnego
Im bardziej zjednoczymy się z Duszą, tym nasze wybory stają się zgodniejsze z jej planami. Ścieżka powołania życia zrealizuje się wówczas na wysokim lub bardzo wysokim (źródłowym) poziomie. W obecnych czasach kluczem jest, by maksymalnie wyrównać przepływy z Duszą - cząstką Boga w Nas. Czy zdajemy sobie sprawę, jak potężną moc kreacji mamy i wielki wpływ na ścieżkę Duszy? Swoimi działaniami możesz ją (siebie) wznieść lub pogrążyć. Oba kierunki są tutaj możliwe. Nie traćmy kontaktu z wewnętrzną osią (domem) w ziemskim lunaparku. Wtedy jest szansa, że uda się wydostać z gry. Systemowy świat ma cię odwieść od ciebie samego. Taka reguła.
Mogą iść silne wewnętrzne czyszczenia. Dusza stara się zrzucić jak najwięcej ciężkości doświadczeniowej przed przejściem. Warto być w uważności i spokoju. Kluczowy moment nadchodzi. Dusze się spieszą z układaniem energii. Współpracujcie dla jak najlepszych efektów. Bądźcie w zaufaniu. Niczego nie przyspieszajcie. Wszystko przyjdzie we właściwym momencie. Układajcie się z tym co jest Tu i Teraz. Niech Dusza prowadzi. Nie wychodź przed nią, chyba, że cię o to poprosi.
Co się zmieni?
Będzie jak przedtem, tylko mocniej. Dostaniemy lepsze zasilanie, co spowoduje ruszenie procesów rozwojowych na kolejnym poziomie. Zwiększoną energetykę do transformacji gęstego ciała fizycznego i manifestację do materialnej przestrzeni naszego trzeciowymiarowego życia. Zwiększy się nasza wielowymiarowość, kontakty z wyższymi aspektami naszego istnienia. Nastąpi dalszy rozwój indywidualnej i zbiorowej świadomości, czucia serca, kontaktu z ciałem, wpływu kreacyjnego na życie i przestrzeń. Otworzy się droga do źródłowych potencjałów. Każdy dojdzie do nich w indywidualnym tempie i stopniu. Odwagi do zmian. Pozwól sobie pójść tam, dokąd wzywa cię serce. Tu przemawia do Ciebie Dusza i Bóg.
W procesach wewnętrznej pracy stosuję afirmację: daję temu wolność, połączoną ze świadomym oddechem. Jestem w uważności ciała, którego się wciąż uczę. Współpracuję z osobistymi procesami, którymi steruje i prowadzi Dusza. Pracuję z blokadami na poziomie wykluczeń myśli, emocji (czucia) i ciała. Staram się utrzymać przepływ energetyczny. To w tej chwili jest najważniejsze. Wybieram najwyższe (źródłowe) parametry energetyczne i proszę o wsparcie dla siebie/ Duszy w procesach oczyszczania i transformacji. To proces trudny, wymagający odwagi, wytrwałości, niezłomności, uważności. Wciąż żyjemy w chaosie wielopiętrowej rzeczywistości. Warto o tym pamiętać w drodze. Światło i cień są rzeczywistością tego świata.
Otwierajmy się na możliwości. Prośmy nieustannie o źródłową energię (twoje TAK - prawo wolnej woli). Ona zrobi swoje, ponieważ sam Bóg w niej przychodzi. Otwórzmy głowy. Odważmy się patrzeć pod prąd. Kwestionujmy wszystko, nawet samych siebie, byśmy mogli odkryć osobiste prawdy. Afirmacja: otwieram się na nowe. Pozwalam na cuda w moim życiu.
Jak na górze, tak na dole. Jak w środku, tak na zewnątrz.
Na Ziemi testuje się nowy model ewolucyjny. Przyszliśmy tutaj, by pomoc w jego realizacji.
Epoka Serca właśnie się zaczyna. Każdy dojdzie do niej we własnym tempie.
Odwagi. Utrzymuj przepływ. Ahoj na fali zmian.
O aktualnościach energetycznych i wadze przechodzenia tego niezwykłego czasu z Duszą, rozmawialiśmy z Kamilem Mieżeniem na kanale Globalne Przebudzenie.
Film znajdziesz TUTAJ.
Wpisy powiązane:
Pole serca - nowa świadomość ludzkości.
Drabina ewolucyjna Dusz - część pierwsza i druga.
Budowniczy nowej rzeczywistości i Boski Wzór.
Trzy grupy pracowników światła.