Nowa Ziemia
Nie zmienisz świata, możesz jednak zmienić swoje myślenie o nim. Kiedy zmienisz myślenie, skutek zmieni się automatycznie.
Obecny porządek świata zmierza ku zakończeniu. Nadchodzi nowy czas życia i tworzenia z przestrzeni ludzkiego serca, gdzie najważniejsza jest miłość. Czas, gdy będziemy podejmować odpowiedzialność zbiorową. Będziemy myśleć o sobie jak o jednej, wielkiej, Ziemskiej Rodzinie. Im silniejsza Nasza wiara, tym pewniejsze jest Nasze jutro.
Drogą jest Serce.
W centrum to znaczy, w osi swojego człowieczeństwa.
Jedność ludzkości jest i będzie drogą (jakością) nowych czasów. Ludzie są zdolni do piękna. Naszą naturą jest dobro. Skupiajmy się na tym, co nas łączy.
Wypłynęliśmy na Nieskończony Ocean Tęczowych Energii, jako świadomi Podróżnicy Życia. Matka Ziemia oferuje swoim dzieciom wolność i swobodę podążania przez Istnienie. Jak szybko dojdziemy do tego jako ludzkość?
Tak postrzega się nas w gwiezdnej społeczności i na forum kosmicznym. Ludzkość jako cywilizację śmierci, izolacji, upadku. Tak postrzega się Ziemską Szkołę. A jednak jesteśmy, żyjemy, a Bóg skierował ku nam swój wzrok. Czas powstać z kolan i wyjść z zapomnienia. Obmywa nas ewolucyjna fala.
Na tym etapie globalnej ewolucji przestrzeń zmusza nas do zajęcia się sobą i to nie jest już kwestia wyboru, czy ochoty. To o prostu konieczność, jeśli mamy się tu utrzymać.
Wypełnij się krystalicznością i zobacz jakie masz możliwości.
W dniach 27.12.2023 - 05/07.01.2024 w polu globalnej ewolucji, dzieje się aktywacja krystalicznych i kryształowych struktur planetarnych. Jesteśmy proszeni o wsparcie procesu, poprzez aktywny udział w nim.
Ważny, przełomowy czas dla materii (fizyczności) i jednocześnie tak naturalny: odkrywamy bosko przyrodzone nam źródłowe atrybuty. Dostajemy dostęp do jakości, które w sposób naturalny przenikają Przestrzeń jako Ciało i Dzieło, czyli Kreację Boga.
W sercu rozlewa się ciepło. Znam ten stan, to uśmiech Duszy. - Popiszemy? - Pyta. - Oczywiście. Zrobię tylko kawkę. - Z przyjemnością. – Cieszy się Dusza.
Już trzeci sezon (po procesach integrujących dno podświadomości) jak Dusza chowa mnie w cyklu zimowym w kwantowej gęstości (czerni) Matki Ziemi. Wygląda, że przesiedzę tu najbliższych parę miesięcy. Cykl zimowy jest czasem planety w nas.
W osobistym procesie transformacji, Ziemia rozbudowuje swoje ciała energetyczne i ciało biologiczne, w związku z czym rozwija się wszystko, co tu jest, także świat Dusz.
Energetycznie skończył się czas letniego przesilenia, który był jednocześnie kolejnym kwantowym przeskokiem w procesie ewolucji planety i ludzkości. Rozwijamy się.