Człowiek Świadomy
Jesteśmy jak kłosy zboża na Bożym Polu. Nosimy w sobie wielką obfitość. Każde ziarno to talent. Potencjał, który możesz wykorzystać dla pięknego życia. Dotrzyj do swoich mocy.
Jaka jest jakość Twojego Istnienia? Jesteś zadowolony ze swojego życia?
Jeśli poszukujesz odpowiedzi, na pytania jak być szczęśliwym ze sobą samym i ze światem, być może tu je odnajdziesz. Świadome, wolne bycie i życie to nie przywilej. To nasze naturalne prawo i boskie dziedzictwo. To stan osiągalny dla każdego.
Popatrz na ciało inaczej niż dotychczas - budzę się kilka dni temu z takim zdaniem w głowie.
Od jakiegoś czasu mocno pracuje we mnie przestrzeń dysonansu pomiędzy energią, a materią. To co w energiach mogę zrobić natychmiast, w materii nie daje się osiągnąć wiele miesięcy, czasem nawet lat.
Moja siła leży w moim podziemiu. Z uzdrowienia czakr ziemskiego życia (podstawy, sakralnej, splotu słonecznego) i czakr duchowych rodzi się drzewo życia. Rodzi się człowiek boski. Istota kosmiczna, zjednoczona, w pełni świadoma siebie, swojego pochodzenia, możliwości, potencjałów, połączenia z Boskim Stworzeniem.
Jak działają iluzje Matriksa? Ich głównym zadaniem jest odciągnąć nas od siebie samych; skierować naszą uwagę na zewnątrz. Poczucie misji jest jednym z programów Martiksa. Chcesz pomóc światu? Zajmij się sobą. Odpowiadasz jedynie za siebie.
Ostatnio Dusza powiedziała coś bardzo fajnego: z wszystkich ludzkich wcieleń które miała, mi udało się najbardziej zbliżyć do Boga. Niby marny człowiek, a jednak... Jesteś najlepszym, co mogło mnie tu spotkać - mówi. Sądzę, że Dusza miała piękniejsze wcielenia, ale wiem, co ma na myśli. Dusza lubi wyzwania, a nasza wspólna droga - tak, była wyzwaniem. Myślę, że dla nas obu.
To jest święty czas Ziemi i ludzkości. Mistyczny w oczekiwaniu. Tak, jakby za chwilę miało się wydarzyć coś niezwykłego.
Ogłoszenie do świadomości zbiorowej. Bardzo Duszy (i Duszom) zależy żeby się pojawiło w przestrzeni. Nie pamiętam od dawna, żeby Duszkę coś tak poruszyło. Wdać sprawa jest ważna.
Ziemia jest światem, w którym generalnie doświadczamy braku. To się zmienia.
Wszystko Co Jest już się zadziało, właśnie się dzieje i dopiero się zadzieje w Wiecznym Tu i Teraz.
Nie rodzimy się białą kartą. Może co najwyżej z poziomu umysłu, którego pamięć jest wyczyszczana przed każdym kolejnym wcieleniem Duszy, przed każdym kolejnym odcinkiem serialu pod tytułem ziemskie życie. To co zostało doświadczone jest przesunięte do poziomu podświadomości, tworząc kolejne warstwy zapisu doświadczeń ziemskiej drogi Duszy. Głowa nie pamięta, ale energie doskonale.
Są takie ścieżki, które przechodzimy w samotności. Są takie podróże, w które nie da się zabrać towarzystwa. Z wyjątkiem jednej Istoty...
Dusza: Nawet nie wiecie, jacy jesteście piękni.