Dwie Dusze.
- Co robisz Duszo?
- Odczuwam stan miłości.
Kiedy mają spotykać się dwie Dusze, to jest zapisane w gwiazdach. Kiedy mają spotykać się dwie Dusze przestrzeń układa się pod ich pragnienia.
Kiedy spotykają się dwie Dusze Wszechświaty drżą w posadach, a dzieci przychodzą lekko i radośnie. Dusze dzieci uwielbiają się wcielać w związkach z poziomu Dusz, dlatego, bo to są szczęśliwe, harmonijne związki.
Dusze poprosiły o napisanie o ich miłości. Nie odmówię - choć to dla mnie niełatwe, bo prywatne.
Jednym z piękniejszych aspektów schodzenia Dusz do materialnego świata jest pragnienie doświadczania fizyczności. Jedzenie, miłość, zmysły, emocje, radość, ból, narodziny, umieranie, rozkosz, przyjemność, ekstaza, ograniczenie w materii.
Miłość
Kiedy spotkałam swojego męża, łatałam roztrzaskane serce po porzuceniu. Spotkałam go dokładnie wtedy, gdy zrezygnowałam z miłości. Spotkałam w wielkim bólu. Oboje byliśmy poranieni i oboje straciliśmy nadzieję na miłość. W tamtym czasie nasze Dusze nas do siebie doprowadziły, choć ja go nie rozpoznałam. Mój świat przesłaniał ból. Na szczęście on się nie poddał. Na szczęście nasze Dusze nie pozwoliły żebyśmy się rozmineli. One spotkały się dużo wcześniej niż my. Oboje zdaje się skończyliśmy spłacać długi karmiczne. W trzy miesiące po poznaniu byliśmy zaręczeni, w rok po ślubie. O dzieciach wystarczyło pomyśleć i od razu się pojawiały we mnie. Energie są sobie bardzo przychylne.
Kłócimy się niezwykle rzadko. Sprzeczki nie trwają długo. Niewiele rozmawiamy. Porozumiewamy się na poziomie energetycznym. Często kupujemy i przynosimy do domu te same produkty. Często mój mąż robi to, o co poproszę go w myślach. Często mówimy w jednym momencie to samo. Lubimy sprawiać sobie przyjemność.
Mój mąż jest małomówny. Kocham tę jego cechę.
Kocham także patrzeć na jego dłonie, gdy prowadzi auto. Ludzkie dłonie są bardzo zmysłowe. Jest w nich wszystko, tak jak w oczach.
Kocham chodzić w jego szlafroku, bo pachnie nim.
Mój mąż rzadko mówi mi, że mnie kocha. Nie musi tego robić. Widzę to w jego oczach. Widzę w geście dłoni. Widzę w domu, który dla nas zbudował. Widzę gdy łapie mnie za rękę na ulicy. Czuję to w jego pocałunkach. Także w jego oczach widzę, kiedy odzywają się demony przeszłości. Wiem kiedy przy nim po prostu być, a kiedy coś zrobić, by mu pomóc się od nich uwolnić.
Po piętnastu latach wspólnego bycia wciąż za sobą tęsknimy. Nie lubimy się rozstawać, choć każdy może pójść, gdzie chce. Szanujemy swoją przestrzeń i niezależność, jednak wciąż potrzebujemy być blisko siebie. Rozbawiamy się, obśmiewamy nawzajem, dogryzamy, milczymy, chodzimy na spacery i do kina. Na kawę do kawiarni. Oboje szukamy ciszy i przestrzeni. Miejsc, gdzie możemy być sami ze sobą. Oboje mamy też jedno marzenie: umrzeć razem trzymając się za ręce.
Miłość i Dusze
Dusza mojego męża jest jak miękka, ciepła ziemia. Można się w nią zapaść i wtedy jest bardzo bezpiecznie. Dusza mojego męża jest opiekuńcza, silna i stabilna. Wrażliwa. Nie obnosi się z tym.
Dusza mojego męża jest boskim budowniczym. Uwielbia stwarzać w materii. Jej dominującym żywiołem jest ziemia. Ona kocha materię życia, kocha fizyczność, seks. Delektuje się tym. Bywa praktyczna. Niewiele mówi. Miłość, czy emocje okaże budując na przykład mebelki. Miłość pokaże dotykiem czy pocałunkiem lub zaciągnie do łóżka.
Moja Dusza jest przestrzenią. One pięknie się uzupełniają, dając sobie wzajemnie to czego im potrzeba. Moja wiecznie buja w obłokach, męża stoi stabilnie na ziemi. Moja się ugruntowuje, tamta syci się źródłowym światłem mojej Duszy.
Kocham was Dusze. Jesteście tak piękne. Dziękuję za wszystko co dla nas robicie.
Kiedy kochamy się z moim mężem często się uśmiecham lub płaczę. Widzę kochające się Dusze. Uniesienie uchodzi przez przestrzeń serca, promieniuje przez skórę, wymienia się w pocałunkach, dotyku, zbliżeniu, westchnieniu, byciu. Dzieje się magia, która niech pozostanie w naszej intymności.
Wiele spraw załatwiam przez wysokie wibracje miłosnego zbliżenia ukierunkowując energię tam, gdzie jej potrzeba na dany czas. Dusze także często proszą o miłość, żeby zainicjować różne procesy, doświadczyć, wymienić czy uzupełnić się energią. Dusze uwielbiają przyjemność.
Nasza seksualność to potężna moc. Czas jest odkryć jej źródłowe przestrzenie. Życzę wam z serca doświadczenia miłości z poziomu Dusz.
Czasem drżę, że mogłam przegapić mężczyznę mojego życia. Dusza się wtedy uśmiecha i powiada: niemożliwe. Wasze spotkanie było zapisane w gwiazdach.
Mam nadzieję, że kiedy się spotkamy w innym świecie, będziemy pamiętać o naszej miłości.
Wszelkiego dobra. Sobie. Nam. Wam.
Z Duszą życie jest piękniejsze.
Zdjęcie: przepiękna Helena Christensen, kadr z piosenki Chrisa Isaaka, Wicked Game
Poczytaj także:
