Mandala Życia. Przypowieść o Istnieniu.
Wszystko, co istnieje rodzi się z Tego, Który Jest Przyczyną Życia. W Nim się zawiera i z Niego pochodzi. Nic nie jest dobre i nic nie jest złe. Wszystko po prostu ISTNIEJE. I tak to jest.
Życie nie jest ani dobre, ani złe. Życie JEST. Wśród pozornego chaosu dzieje się Boski Porządek Rzeczy.
Z Wszechrzeczy Bóg nieprzerwanie wyplata Iskry Życia. To Dusze, które wyruszają w drogę przez Istniene by poznawać Boga w każdym Jego przejawie, by w Nim poznawać siebie same.
Dusze nićmi swojego istnienia wyplatają boską mandalę istnienia. Nici są przeróżne, bo różnorodność stwarza najpiękniejsze obrazy. Są złote i białe, czarne i fioletowe, pomarańczowe i żółte jak słońce. Są szare, diamentowe, granatowe i niebieskie. Gładkie i szorstkie, subtelne i kruche, mocne jak stal. Na tę różnorodność Istnień Bóg nieustannie patrzy.
Życie nie jest ani dobre, ani złe. Życie JEST. Wśród pozornego chaosu dzieje się Boski Porządek Rzeczy.
W boskim stworzeniu raz przeważa białe, raz czarne. Raz białe oplata czarne, innym razem czarne oplata białe. I tak światło i cień trwają w odwiecznym tańcu miłości. Nieśmiertelne. Boskie. Z Niego Samego zrodzone. Z pozornego chaosu wyłania się Boski Porządek Rzeczy. I tak jak we Wszechświecie światło i cień współistnieją, tak w sercu każdego z nas trwa odwieczny taniec nieśmiertelnych kochanków: światła i cienia.
Ten świat czeka, abyśmy zjednoczyli w sobie dobro i zło dając mu WOLNOŚĆ. Tylko połączenie obu daje Boską Pełnię.
Życie nie jest ani dobre, ani złe. Życie po prostu JEST. Wśród pozornego chaosu dzieje się Boski Porządek Rzeczy.
Zawierasz się w Bogu. Cały. Z bielą i czernią swojego serca. Zawierasz się, jak wszystko co istnieje. Życie wciąż trwa. Dusze nieprzerwanie tkają niekończące się dzieło Boga. MANDALĘ ISTNIENIA.
Podziały nie istnieją. Śmierci nie ma. Życie cyklicznie zanika i odradza się na nowo. Z każdym oddechem Stworzenia Wszechświat Umiera i Rodzi się ponownie.
Czasem Dusza zamyśli się i trwa patrząc gdzieś w kosmiczną dal. Lubię te chwile. Staję obok i razem, w ciszy rozważamy naturę Istnienia.
Dziękuję Duszo za dar wolności i życia w prawdzie. Mojej prawdzie.
Możemy się Kochani pięknie różnić i to różnić się w pokoju.
Poczytaj także: