Menu
Dusza mówi: POKOCHAJ SIEBIE

Każdy z Nas w drodze przez doświadczenie ma jedno podstawowe i najważniejsze zadanie: KOCHAĆ SIEBIE. 

Pytanie: co zrobić, by już nie mieć poczucia braku miłości?

Podstawa, to spróbować pokochać najpierw siebie. Reszta przyjdzie prawem rezonansu.

Pierwsze czego pragnie Bóg i Dusza to, abyś pokochał siebie samego. Kiedy Ty ukochasz siebie, Wszechświat zrobi to także. To już prosta droga do szczęścia.

Miłość własna jest tym, co pozwala nam pięknie żyć, w poczuciu godności i mocy, jakie daje poszanowanie swojego własnego istnienia. Pochodzisz od Boga. Jesteś Boską Istotą. I nie ważne jak trudnych doświadczeń pragnie Dusza, jakkolwiek daleko byś nie odszedł, jakim błotem się nie utaplał, ścianą nie odgrodził, smołą nie oblał, ZAWSZE będzie w Tobie Boskie Światło, które ma moc skruszyć wszelkie ograniczenia. Światło, które w ostateczności doprowadzi Cię do Domu - do siebie samego. Do Twojej boskości.

Jeśli kochasz siebie samego, nie ma mowy abyś zrobił cokolwiek przeciwko sobie. Nie pozwoli Ci na to szacunek do Twojego własnego istnienia, wypływający z poczucia Twojego Boskiego Pochodzenia. Jeśli kochasz siebie samego, uszanujesz także każde inne istnienie, jako przejaw Boga, ponieważ wszyscy jesteśmy jedością.

Nauczono Nas: najpierw drugi człowiek, potem JA. Prawda jest taka, że najpierw TY, potem inni. TY sam. Wszystko inne będzie Ci dodane. I nie ma to nic wspólnego z egoizmem. Czy sobie zdajesz sprawę z tego, czy nie - jesteś centrum swojego Wszechświata. Jaki masz status we własnym królestwie? Kto, co siedzi na tronie twojego życia? Jesteś to Ty sam? Zakładaj koronę na głowę i wracaj do siebie, do domu serca, bo wszystko inne przeminie, zostaniesz tylko Ty. Czujesz się dobrze sam ze sobą?

Poszukaj drogi do osobistej pełni

Kiedy robisz coś wbrew sobie, krzywdzisz siebie i krzywdzisz swoją Duszę. Kiedy ból jest wielki, emocje i myśli trudne, a Dusza słaba, odchodzi, ponieważ nie może wytrzymać tego, co sama sobie wybrała doświadczyć. Połączona z Tobą jedynie wąską linią pozwoli Ci żyć, ale nie poprowadzi, bo jest daleko od Ciebie i Twojego życia. Wtedy jest nieszczęście. Brakuje wewnętrznego drogowskazu, otulającej, czułej opieki, miłości i wsparcia Duszy, ktora jest boskim posłańcem przy Tobie.

Kiedy postępujesz w zgodzie ze sobą, nie pozwalasz przejmować innym kontroli nad Twoim życiem. Masz w sobie potężną moc, której poddaje się przestrzeń i wszystko, co w niej zawarte. Życie staje się piękne i oparte na zasadach, które wybrałeś Ty i Twój Boski Przewodnik – Dusza. To jest nagroda za to, że miałeś odwagę iść własną drogą. Takimi Bóg chce widzieć swoje Dzieci. 

Ziemia nie jest światem suwerenności energetycznej, dlatego potrzebujesz dbać o swoje granice i pielęgnować wewnętrzny świat. Ani to dobre, ani to złe. Fakt.

Pokochasz siebie, dasz miłość innym.

 

Jesteśmy orłami, którym przeznaczone jest szybować wysoko po niebie.

Jesteś ukochanym Dzieckiem Boga. Jesteś piękny, dokładnie taki, jaki jesteś. W Tobie Bóg spotyka się z samym sobą.

 

Wszystko, czego Ci potrzeba już tu jest - w Twoim wewnętrznym królestwie. W sobie szukaj sensu istnienia.

 

Otwórz się na miłość swojej Duszy. Otwórz się na miłość Boga. 
 
Pokochaj siebie.