W świecie bieli i czerni: kwarantanna na Ziemi.
Rok 2020 jest rokiem naprawdę wyjątkowym. Ziemia przechodzi czas izolacji energetycznej, którego podstawowym celem jest przebudowa starych struktur planetarnych 3D do nowego paradygmatu 5D. Jesteśmy na przejściu do nowego fraktala rozwojowego. Wszystko co tu żyje podlega intensywnym przemianom. Także lub przede wszystkim człowiek, jako ta istota, która ma największy wpływ na losy i kształt tego świata. Przyjdzie też taki czas, kiedy dualizm energetyczny tego świata ostatecznie przestanie istnieć. I to już całkiem niedługo (dekada około). Jesteśmy w drodze.
Jako, że widzę świat i to co się tu dzieje z poziomu Duszy, opiszę fakty z perspektywy naszej przyjaźni i wspólnego podążania. W ten sposób mierzę i doświadczam Tego Co Jest.
Perspektywa
Od około ostatniego tygodnia października zauważyłam zmianę relacji pomiędzy mną, a Duszą. Miałam poczucie, że przebywam z innej przestrzeni energetycznej niż Dusza, a komunikujemy się tak, jakby każda z nas była w osobnym pokoju i rozmawiamy przez ścianę. Kontakt jest dobry, jednak wyraźnie czuć, że Dusza jest w innych przestrzeniach energetycznych, jakby za szybą. Jej działanie na mnie przybrało inną naturę. Ciekawa sytuacja dzieje się także w mandalami, których wykonywanie zawiesiłam z powodu braku energii do ich wyplatania. Tak jakby została ona zamknięta, odcięta.
Na początku myślałam, że to kwesta mojej przemiany. Wczoraj okazało się jednak, że przyczyna leży na poziomie globalnym. Ziemia jest od mniej więcej wrześniowej równonocy odcięta energetycznie od Wszechświata. Przechodzimy czas izolacji energetycznej, której celem jest przebudowa struktur planety do nowego modelu istnienia. Dusza nie chciała mi o tym mówić, jednak nadszedł czas, bym była świadoma trochę bardziej tego, co się dzieje globalnie. Do przekazania są informacje.
Zamknięcie przestrzeni
Planeta jest także Duszą i ciałem procesie. Ewoluuje, a my razem z nią. Przemiany przechodzi najpierw ona, a zaraz za nią wszystko co tu istnieje. W zasadzie dzieje się to prawie równolegle, choć Ziemia jest zawsze o krok przed nami.
Do kilku tygodni obserwuję, że Dusza Matka wysyła Duszę do różnych zadań we Wszechświatach. Od jakiegoś czasu też widzę, że Duszka niekoniecznie ma na to ochotę. Chciałaby być na Ziemi, w czasie gdy dzieją się tu tak ważne rzeczy. Chciałaby, a nie może. Do tej pory nie znałam przyczyny. Dziś wiem, że Dusza nie jest wpuszczona na Ziemię. Podejmując działania we mnie, działa z innej przestrzeni, jakby zza zasłony.
Zanim nastąpił czas izolacji energetycznej Ziemi, wszystkie zaawansowane w rozwoju Dusze zostały poproszone o powrót do Domu Duchowego. Pozostały Dusze w doświadczeniu, Dusze, które są w procesach integracji i kończenia ziemskiej Drogi oraz Dusze, które są jeszcze uwięzione w przestrzeniach astralnych.
To jest bardzo ważny moment naszej ewolucji. Nikt nie może przybyć na Ziemię i nikt nie możne jej opuścić, dopóki czas izolacji energetycznej nie dobiegnie końca. Jest to istotne dla jak najlepszej wersji przemian i bardzo ważne, by porządnie przebudowało się to, co jest wewnątrz. Czyszczona jest także przestrzeń zbiorowego cienia. (Ostatecznie w tym roku mają zniknąć z Ziemi niedobitki zarządzających matriksem.) Ewolucja (przebudowa struktur) ma przebiegać w sposób niezakłócony (chodzi o ingerencje zewnętrzne) i w wersji najlepszej z możliwych. Wyprane potrzebuje być także to, cośmy tutaj ugrali w drodze doświadczenia. Jest to oczywiście proces.
Czas kwarantanny potrwa w najlepszym wypadku do czerwcowego przesilenia, w wersji mniej optymistycznej cały 2020 rok lub przedłuży się na połowę kolejnego. Czas pokaże. Nie mogę się oprzeć skojarzeniu, że jesteśmy prani jak w pralce i to na ostrym programie. Po drugiej stronie mogą jedynie czekać, aż program dobiegnie końca, będzie można wyłączyć guzik i otworzyć drzwiczki. Co zastaniemy? Mam nadzieję, że wszystko najlepsze.
Dusza mówi: jesteś bardzo dobrze przygotowana do tego etapu drogi Ziemi. Ona sama z Duszą Matką odłożyły działania i skupiły się na obserwacji sytuacji i mnie samej. Pilnują. Duszka, trochę poddenerwowana i czujna. (Mam wrażenie, że nie powiedziała mi wszystkiego.) Jest, wspiera i doradza, podpowiada, tłumaczy. Mówi o tym, że zostaliśmy tu trochę uwięzieni, ale mówi także o tym, że jest to koniecznie dla kolejnych etapów przemian. Poproszono ją i inne zaawansowane w rozwoju Dusze o opuszczenie Ziemi dla ich bezpieczeństwa. To są Dusze ważne dla czasów przemian. Jest ich wiele. Jedyne co Dusza może robić na ten moment, to pomagać i wspierać z zewnątrz. Pilnować człowieka w tym niełatwym czasie. Gdyby było coś nie tak, będzie reagować.
Wewnętrzne procesy
W naszej bańce energetycznej dzieje się bardzo wiele. Trochę gotujemy się z Ziemią we własnym sosie, który ostro kipi. To jest czas silnych wstrząsów energetycznych i gwałtownych przemian na poziomie planety i na poziomie ludzkości.
Rok 2020 jest czasem gwałtownych przetasowań energetycznych, które się przełożą na materię. Na Ziemi będą się działy rzeczy trudne, przewrotowe, ale także rzeczy piękne. Obok drgań strefy ciemności, dość mocno akcentuje się już krystaliczna matryca serca i linie piątego wymiaru, które są przestrzeniami źródłowych wibracji. Pożary ogromnych przestrzeni Ziemi (Syberia, Amazonia, Australia), zachwiania klimatyczne, huragany roku 2018, to wszystko jest efekt tych przemian. Jednocześnie widać wyraźnie ruch ludzkości w kierunku wzrostu świadomości planetarnej rodziny, w której jesteśmy współodpowiedzialni za nasz świat. Afryka sadzi miliony drzew. Wzrasta świadomość cywilizacyjna ludzi. W krajach trzeciego świata zaczynają wzrastać standardy życiowe. Scentralizowana władza zaczyna tracić swoje wpływy, struktury rozszczelniać. Stare musi upaść, aby narodziło się nowe i równość dla wszystkich. Na zgliszczach zawsze odradza się życie. Obyśmy przetrwali te przemiany jak najłagodniej.
2020 to taki rok, gdzie bardzo istotna staje się nasza jednostkowa indywidualna droga. Nasze pojedyncze działania tworzą całość. Nasze świadome podążanie tworzy podwaliny pod nową, kolektywną przestrzeń. Dlaczego to tak ważne? Dlatego, bo pomimo izolacji energetycznej jest taka przestrzeń w nas, która jest furtką wyjściem do Wszechświatów. Nie zostaliśmy tu pozostawieni sobie. Oczy Wszechświatów są na nas zwrócone. Możemy w wyższych wymiarach szukać wsparcia.
Dusza mówi: najchętniej bym cię stąd zabrała na czas zamknięcia, ale to nie jest możliwe. Jesteś materialna. Jesteś też dobrze przygotowana do tego momentu drogi. Masz wyjście do Wszechświatów i do mnie z przestrzeni serca. Słuchaj serca w sobie. Zwróć oczy ku Bogu i nie zbaczaj z drogi. Wszystko będzie dobrze. Przekaż też ludziom najłagodniej, jak to możliwe.
Nie mamy się bać. Mamy odkrywać swoją moc i utrzymywać wiarę.
Źródłowy wymiar
Źródłowa przestrzeń serca - trzynasty, boski wymiar w nas, w Duszy, to jest ta przestrzeń, która jest na stałe zjednoczona z Bogiem. Dzięki niej mamy bezpośredni dostęp do najwyższych wibracji. Brama roku 2020 daje nam potężne połączenie. To z tego poziomu mamy możliwość wesprzeć naszą Duszę w drodze. To z tego poziomu mamy możliwość nawigować w czasie przemian. To z tego poziomu możemy kontaktować się z Domami Duchowymi, Wszechświatami i Bogiem samym. To z tego poziomu możemy wspierać siebie nawzajem i Mamę Ziemię w tak intensywnym i niełatwym dla niej czasie.
Zdaj sobie sprawę z tego człowieku, jak wielką masz możliwość działań z poziomu boskiego wymiaru siebie - z poziomu serca. Oczywiście, aby to było możliwe, potrzebujesz się zjednoczyć i rozświetlić w sobie, a to już jest kwestią ewolucji twojej Duszy i wewnętrznej pracy. Wszystko jest ze sobą powiązane.
Jasnym stało się, dlaczego od kilku tygodni zmieniła się natura mojej pracy na sesjach. Działając w źródłowych przestrzeniach trzynastego wymiaru Serca i Duszy, stwarzamy im możliwość bezpośredniego połączenia z najwyższymi wibracjami. Otwieramy drogę wprost do Boga i do serca Ziemi, łączymy Duszę w ziemskim podzieleniu z poziomem Jedni. To stwarza ogromne możliwości w drodze. Dusza mówi: przyjdzie do ciebie wiele Dusz do otworzenia portalu serca.
Rozdzielenie jest wciąż efektem starych matryc matriksowych, gęstego, trzeciego wymiaru. Póki co, w procesie integracji ziemskiej drogi Dusz i kończenia doświadczenia w tym świecie nic się nie zmieniło. Jak sądzę są to procesy na dalsze lata przemian. Póki co, Dusze wciąż są tu rozwarstwione na trzynaście wymiarów, czyli obowiązuje ich w tej kwestii stary paradygmat. Jedynie Dusze, które przychodzą na Ziemię i wcielają się od razu w przestrzeniach krystalicznych matryc piątego wymiaru są wolne od starych reguł. One przychodzą tu jako światło, by przeprowadzać zmiany na Ziemi lub przychodzą, aby z przestrzeni 5D bezpiecznie integrować i wykonywać drogę wyjścia w tych intensywnych czasach. Tsunami się rozpędza. Dziesięć najbliższych lat będzie decydujące.
Ciemność na Ziemi szaleje. Uświadom sobie: szaleje tak na prawdę w nas, w naszych Duszach. Rewolucja odbywa się w naszych wnętrzach. Sposobem by to trwale przetransformować jest wewnętrzna jednostkowa praca, oczyszczanie i ewolucja człowieka i Duszy do stanu zintegrowanej istoty. Krople tworzą ocean, dlatego 2020 jest początkiem indywidualnych dróg, które rozświetlą zbiorowość. Każda droga jest ważna. Sieć rozświetlonych serc wzrasta.
Tu i Teraz
Co można zrobić w tu i teraz w czasie oddzielenia energetycznego: skupić się na sobie, na połączeniu serca. To tam, z naszego wnętrza mamy połączenie ze Wszystkim Co Jest. Ponownie skupiamy się na poszukiwaniu mądrości, drogi i rozwiązań wewnątrz siebie. Rozwiązań z poziomu serca. One są zgodne z nowymi czasami. Uczymy się korzystać z własnej mocy, z mocy naszych Dusz. Uczmy się korzystać z uzdrawiających przestrzeni Ziemi – mocy kryształów, uzdrawiającego pola natury/ drzew/ zwierząt mocy/ minerałów/ energetycznych miejsc mocy.
Przypomnij sobie o twoim zjednoczeniu z Matką Ziemią. Jesteś stworzony z jej ciała. Jesteś stworzony z jej energii. Dbaj o siebie, dbaj o ciało. Słuchaj jego potrzeb. Materia ciężko znosi czas przemian (o tym osobny wpis). Bądź uważny na to, co w tobie i na to, z czym się łączysz. Szanuj swoją energię. Jest wam z Duszą w procesie przemian bardzo potrzebna. Nie tylko bierz, ale także dawaj. Energia musi być w równowadze. Prędzej czy później wyrówna się do stanu zero, a to bywa bolesne, tym bardziej, im mniej jesteś świadomy reguł działających w tym świecie (Wszechświecie) i im mniej jesteś świadomy siebie, tego jak funkcjonujesz jako istota ludzka.
Dobra wiadomość jest taka: wszystko przemija, czas kwarantanny dobiegnie końca i nastanie nowy etap. Ustaw się w wewnętrznej uważności i płyń.
Wiedza jest kluczem. Wiedza jest w tobie. Dzieląc się nią wspólnie wzrastamy.
Poczytaj także:
2020 przejście i początek nowego etapu zmian w świecie.
Pole serca - nowa świadomość ludzkości.
