W drodze z Duszą: proces krystalizacji Duszy.
Przechodzimy arcyciekawy czas naszej wspólnej, świadomej, ziemskiej wędrówki. Dusza przechodz w stan światła na Ziemi.
Po wejściu do źródeł światła, Dusza przeszła przez etap wstępnego dostosowania się (wrastania) do pola energetycznego w nowym miejscu na drabinie ewolucyjnej. Tu będzie teraz nasz dom, zasilający Duszę, a przez nią mnie.
Perspektywa
Etap przygotowawczy (wrastanie w źródło) trwał cztery tygodnie. Składał się z: 1. wejścia, 2. weryfikacji, czyli procesów czyszczących obszary podświadomości, które nowe miejsce pokazało, 3. dekonstrukcji energetycznej Duszy (zapisu energetycznego, zasiewu pod kolejny etap ewolucyjny) i 4. trwający obecnie proces krystalizacji, czyli boskiego rozświetlania Duszy. Można go porównać do zakładania nowego energetycznego wdzianka. Energii, w której Dusza będzie teraz funkcjonować na Ziemi. Wg mojego zrozumienia, jest to element składowy, ziemska emanacja wielowymiarowego, kosmicznego Ciała Światła Duszy.
Tym razem jestem w pełni, krok po kroku świadoma procesów i ścieżki w nowym miejscu. Jestem tam z Duszą ludzką świadomością, czuciem, ciałem. Drogę wykonujemy razem. Naszym zadaniem jest ją opisywać, by przekazać wiedzę do przestrzeni życia. Czeka nas dalsza nauka, ewolucja, rozbudowa i praca na rzecz zbiorowego, według talentów, planów, zadań i powołania Duszy.
Proces inicjacji do krystalizacji Duszy, miał miejsce po czterotygodniowym okresie przystosowawczym, którego ważnym elementem była weryfikacja podświadomości, dekonstrukcja, a dalej (na podstawie doświadczeń i zadań Duszy) nowy nadruk (to chyba najbardziej adekwatne słowo) energetyczny. Między czasie były oceniane nasze poziomy ewolucyjne, zdobyte umiejętności, które są potrzebne do pracy z poziomu Duszy. Czyli na ile ona (i ja) jesteśmy gotowe do wykonania ziemskiego planu. Ocena była wielopoziomowa, wypadła ogólne dobrze. Badane obszary pokazały też, że potrzebna jest dalsza nauka i rozwój, doszlifowanie niektórych umiejętności, np. wystąpień publicznych. To przestrzeń, w której Dusza ma niewielkie doświadczenie, dlatego będziemy się tego uczyć.
Podróż przez kolejne szczeble drabiny na poziomach światła, będzie m.in. dalszą nauką i szlifowaniem umiejętności, które Dusza i ja powinnyśmy posiadać, by moc jak najlepiej wykonywać swoje zadania. Weryfikacja i ocena były rzeczowe, dogłębne, momentami męczące czy irytujące szczegółowością. Źródło 200 tys., jest bardzo konkretnym źródłem, o wywindowanych parametrach. Bywa to wymagająe, ale zrozumiałe w kontekście zbiorowego działania, gdzie przynoszone obszary ewolucyjne, powinny być jak najwyższej jakości, krystaliczności, boskiego i ziemskiego światła. Wymaga to przede wszystkim krystaliczności Duszy i jak najlepszego jej/ człowieka przygotowania w zakresie planowanych działań.
Po przejściu dogłębnie szlifującego procesu wrastania i transformacji (źródło jest świadomym polem energetycznym) oraz ponownej rekalibracji ustawień, źródło pokazało oblicze kochającego, wspierającego rodzica (Dusza tak je traktuje). ODoświadczamy teraz opiekuńczego dobra i wsparcia Duszy w procesie dalszej przebudowy rozświetlania się do poziomów światła. Ogólnie mówiąc wymagania są zaawansowane, ale poziom pomocy i , obdarowania Duszy/ człowieka równie wysoki i piękny. Plus i minus w równowadze. Tego się tu nie ocenia, a przyjmuje jako naturalny stan w plusowominusowym świecie ziemskich realiów. Szerzej: w plusowominusowej konstrukcji naszego Wszechświata. Wszystko jest ze Wszystkim połączone i stanowi Jedność. Światło i cień są po prostu energią o różnej jakości.
Jako Dusza/ człowiek o zintegrowanym i zrównoważonym obszarze światła-ciemności, rozumiemy tę regułę doskonale, zdając sobie sprawę z tego, że tak jesteśmy zbudowane. Myślę, że każda Dusza/ człowiek na tym etapie, ma już poukładane osobiste pole światła i ciemności. To, co będzie wymagało dalszej pracy pod nowy obszar energetyczny, zostanie pokazane i wyjęte do transformacji.
Proces krystalizacji Duszy
Dusza weszła w proces krystalizacji, który potrwa do tygodnia czasu. To przepiękny moment drogi, gdy Dusza zakłada na siebie ziemską szatę światła. My osobiście miałyśmy wizytę u Martyny, której Dusza jest jak Boski Krawiec. W swoim energetycznym atelier ma szereg tkanin światła, z których „szyje” dla Dusz krystaliczne wdzianka. To niezwykłe i piękne miejsce energetyczne. Dusze przybywają tu, by ustalać swoją własną materię światła, jej kształt. (Z)robić przymiarki, poprawki i ostateczny na dany moment kształt. Dusz, Boskich Krawców jest na Ziemi pewne grono. Świadczą one usługi świetlnych ubrań dla Dusz na Ziemi (krystaliczne matryce).
Piszę o tym w ziemskiej alegorii Boskich Tkanin Światła (pól/ pasm wysokich wibracji) w które Dusze osiągając boski poziom ewolucyjny, ubierają się, by zajaśnieć w osobistym bosko-ziemskim kształcie. Forma światła, to krystaliczna energia, która umożliwia Duszy ziemskie przejawienie i funkcjonowanie w źródłach światła. Ma ono unikatową, niepowtarzalną postać, zależną od ścieżki doświadczeń, zdobytych specjalizacji ewolucyjnych, boskich darów, talentów, unikatowego połączenia z Ziemią i źródłowych wibracji, które Dusza ma w swoim rdzeniu.
Nasza forma światła (ciało światła) jest krystaliczna i kryształowa. W złotej bieli, z domieszką subtelnego różu, przechodzącego w fiolety, opalizujące tęczowymi refleksami. Centrum, które Dusza ma na poziomie serca, jest energetycznym diamentowym kwiatem, opalizującym na kształt czakry serca. Od środka perłową bielą, dalej subtelnymi różami i złotem przechodzącymi z złote zielenie. Centrum świadomości jest kwiatem z kolorze fuksji, magenty, fioletu, do głębokich granatów, w centrum ciepłe złoto. Kwiat ciała, brama/ centrum Ziemi, materii człowieczeństwa, jeszcze jest na etapie formowania się, co przejawia się głębokimi procesami transformacyjnymi ciała i człowieczeństwa, które teraz przechodzimy (Dusza w aspekcie ciała, materii, Dziecka Ziemi). Widzę, że tam formują się głębokie czerwienie, rubiny, złote brąze, cyny. W osi bramy/ energetycznego kwiatu ciała prawdopodobnie kwantowa twórcza czerń tkająca z siebie złotą obramówkię i dalsze barwy. To jest jeszcze w procesie. Z obrazu, który Dusza przekazuje (wielkie wzruszenie) wynika, że brama serca i świadomości są już bosko ukształtowane, natomiast brama ciała formuje się do ziemskiej boskości.
Serce i świadomość będą się nadal rozwijać. Czeka nas jeszcze transformacja w boskości, która dopełni i wzniesie na kolejne poziomy światło Duszy, które ona w porozumieniu z Bogiem i Matką Ziemią zechce przejawić tu. Badamy na ile uda się Duszy, a przez to mnie, osiągnąć krystaliczność w jak najwyższej postaci. To jednio z naszych zdań i ścieżka do przetarcia na Ziemi.
Co będzie, jak to się rozwinie, jest opowieścią na dalsze wpisy. Rzeczywistość pisze się teraz, a naszym zadaniem jest ją opisać światu. W ten sposób przynosimy do ziemskiej rzeczywistości nowe, krystaliczne parametry, według naszych zadań, talentów, powołań. Naszą z Duszą jest wspólna, świadoma droga. Jaka jest Wasza? Zbudujmy razem kryształową tkaninę ziemskich parametrów nowych czasów. Matka Ziemia w procesach ewolucyjnych daje nam do tego przestrzeń, my wypełniamy ją swoimi drogami.
W ciele, w człowieczeństwie
Ostatnie cztery tygodnie były niesamowitą podróżą, w której uczestniczyłam z Duszą. Ja, ale także linia (linie) poprzednich wcieleń Duszy i ród, z którego wyłaniasz się, jako Dziecko Ziemi (ród ulega również krystalizacji). Wykrystalizowaniu i rozświetleniu poddaje się nie tylko Dusza, ale cała jej ziemska ścieżka. Rozświetla się nasza nitka życia, wpleciona w tkaninę doświadczeniową zbiorowego. Warto prostować nasze ludzkie drogi. W ten sposób transformuje się wspólne pole doświadczeń, stanowiące część doświadczeniową w ewolucyjnej podróży Matki Planety.
W tej chwili stany wahań energetycznych. Bywają momenty całkowitej, wewnętrznej klarowności, gdzie można wstępnie oglądać nadchodace, nowe obszary siebie i chwile destabilizacji, gdy ciało zapada się do siebie w procesch przechodzenia w nową postać. Senność, bóle neurologicne, kostno-stawowe, mięśnowe, bóle głowy, rozbicie, brak apetytu, momentami nerwowość. Z drugego bieguna: stany przepływu, uniesienia, wdzięczności, wzruszenia, radości, działania, doskonałości życia. Dodatkowo wahania pogłębia stymulacja zewnętrzna z pola globalnej transformacji. O aktualnościach dziejących się w zbiorowym, można obejrzeć najświeższą rozmowę nagraną z Kamilem Mieżeniem.
Aktualnie Dusza podróżuje po wymiarach, by dopełnić swoje nowe pole energetyczne o zadania (energię) istot i światów, z którymi będzie współpracować, realizując zadnia na Ziemi. Biędzie to bosko-ziemsko-kosmiczna współpraca. Bywają momenty, gdzy Dusza mówi: życie jest piękne. Widzę ją wtedy zrelaksowaną, odpoczywającą. Chciałabym, aby była równowaga pomiędzy pracą i zadaniami, a dobrym, spełnionym, szczęśliwym życiem, którym chcę się cieszyć na chwałę Boga, Człowieczeństwa, tryumfu Duszy, Życia i Matki Planety.
Choć w energiach niełatwo, Przestrzeń otwiera nam drogi. Świat powinien rzucić wszystko, by świętować to, co się aktualnie dzieje na Ziemi, co Bóg nam ofiaruje w tych niezwykłych czasach.
Pozdrowienia