Menu
nowe matryce ciała

Jesteś w pełni wyposażony, by odbyć podróż człowieczeństwa ku boskości. Ta droga jest przeznaczeniem Twojej Duszy, odkąd Ona wyszła z Domu Boga. W Niej, w nas Bóg odbywa podróż SamoRozpoznania i Rozwoju.

Perspektywa

Chwilę mi zajęło, zanim zrozumiałam, że stan, w którym jestem w tej chwili w ciele jest odczuwaniem Źródłowej Ciszy, Ciszy Boga we mnie. Taki stan znam już z poziomu serca i świadomości. Ciało jest nowością. To bardzo wzruszający moment ewolucyjny, w którym na poziomie ciała możesz po prostu BYĆ. Nie mówisz, nie myślisz, nie chcesz zakłócać misterium Boskiej Obecności, Świadomości i Miłości w ciele. W sposób naturalny pragniesz Ciszy. Wycofujesz się z przestrzeni, by gadanie świata nie zakłócało Unii, której doświadczasz jako istota energetyczna, jako Dusza ubrana w biologiczność, w człowieczeństwo.

W świecie chaosu, krzyku, zawłaszczeń, ingerencji, to stan błogosławiony. Stan, w którym ciało odpoczywa. Uśmiecham się w sobie. Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że ono jest jak wróbelek kąpiący się w wodzie oświetlonej promieniami wschodzącego słońca. Krystaliczność, piękno, unikalność chwili są nie do wypowiedzenia. Ciało prosi o ciszę. Po tułaczce tysiącletnich doświadczeń w zależnościach i gęstościach Ziemi, prosi by nie zakłócać misterium zanurzenia w Krystaliczności Boskich Energii. To jest jego czas na spotkanie z Bogiem.

Co to ozana w praktyce?

Potrzebę ciszy, potrzebę oddalenia się ze zbiorowego, które jest jak jarmark energetycznych rozmaitości. Potrzebę bycia w skupieniu, wsłuchania się w ciało, w jego stany i potrzeby. Potrzebę łagodności, zrozumienia, akceptacji, błogostanu, rozluźnienia energetycznego. Jest tyle barw i niuansów. Można studiować ten witraż w nieskończoność.

Z poziomu fizycznego jest potrzeba nawadniania (ogromna), lekkiego pożywienia, które jest w tej chwili absolutnie drugorzędne, nieobciążania ciała jedzeniem i wysiłkiem. Potrzeba snu, odpoczynku, regeneracji, harmonizacji. Lekkiego, nieinwazyjnego dla ciała ruchu (aktywności).

Nie przeszkadzamy ciału – to jest w tej chwili kluczowe. Ono sobie poradzi w procesach zmian do nowej formy. Jest wspierane energiami źródłowymi, energiami Matki Ziemi, która to ciało energetycznie utrzymuje i karmi. W nas Mama Ziemia tworzy nową formę ludzkich dzieci, nową formę jednej z wielu istot, dla których stanowi Dom. Zdajemy sobie sprawę z wagi tego zdarzenia? Nie przeszkadzajmy. Ziemia rodzi nową istotę ludzką w połączeniu z Bogiem. Nasza Dusza to robi, my sami, jako tożsamości w ciele to robimy. Chodzi o to, by procesy były jak najbardziej (na ile to możliwe, w zależności od miejsca w którym jesteśmy) harmonijne. Jeśli integrację podświadomości masz za sobą, rozluźnij się i zanurz w energi zmian. Jeśli jesteś w procesach czyszczenia i transformacji, otwórz drzwi i pozwól, by nawarstwienia wylewały się z serca, myśli i ciała. Jesteś naczyniem które po setkach lat doświadczenia Twojej Duszy musi się opróżnić, by Bóg mógł nalać źródłowe.

Transformacja w ciele jest różną jakością od transformacji w energiach. Jest wielką przygodą móc podróżować w sobie przez swoje ciało ku jego źródłowej formie. Każdy z aspektów naszego człowieczeństw przejawia się w określony sposób i określonymi narzędziami. Ciało - materią.

Chyba każdy z nas na jakimś poziomie tego doświadczył/ doświadcza: niewygody, trudu transformacji, boleści fizycznej. Jednak widać wyraźnie, że ten proces ma także swój kres. Zaufania, cierpliwości i wytrwałości. Wspieraj się aktywnie, by sobie pomagać. Czego ci potrzeba, by dobrze się czuć, by płynąć z pulsem fali transformacji (proces- odpoczynek)? Nie patrz na to co mówi i zaleca świat, ważne są twoje indywidualne potrzeby. Słuchaj ciała, serca, wewnętrznych stanów. Jesteśmy unikatowi. Łączy nas wspólne pole wniesienia planety, która wraca z podróży w ciemności doświadczenia. Łączy nas zbiorowa transformacja gatunku ludzkiego. Ale ścieżka każdego z nas, choć zanurzona we wspólnym jest absolutnie unikowa. Czego Ci potrzeba? Miej odwagę stanąć za SOBĄ. Z najpiękniej wykonanych ścieżek rodzi się pole transformacyjne dla przyszłych pokoleń. Dołóż swoje ziarno światła do tego procesu. Tu chodzi o ścieżki mistrzowskie, o najpiękniejsze jakości tych dróg. Stan wewnętrznego mistrzostwa osiągamy poprzez SAMOROZPOZNANIE w swojej boskości. A więc ono wychodzi z NAS, nie ze świata, nie z zewnątrz. Spotkanie w Bogiem w sobie (w swoim sercu, Duszy, ciele świadomości) jest osiągnięciem wewnętrznego mistrzostwa. I to są te jakości, które budują nowe. To indywidualna droga wyłącznie przez ciebie SAMEGO. TY jesteś bramą przejścia.

Nowe matryce energetyczne transformacji ciała

Na początku stycznia Dusza przybyła na Ziemię i przyniosła nowe siatki transformacyjne dla fizycznego ciała. Grupa około 160 Dusz zaproszonych do współpray, Dusz o ciekawych, unikatowych ścieżkach rozwoju testuje nowe matryce energetyczne. Z sumy ich pracy powstanie nowa energetyczna struktura dla transformacji ludzkiego (materialnego) ciała. To kolejny i naturalny, dawno zaplanowany etap ewolucyjny transformacji ludzkości. Powstaje nowy człowiek. Wynurzamy się do wolności Kosmicznych Dzieci Bożych. Wychodzimy z tysiącleci doświadczenia w ciemności i zależnościach. Rodzimy się do wolności i boskości w nas samych. To podstawa nowej cywilizacji lub kolejny etap ewolucyjny ludzkości i samej planety. Ona - jak wiele innych światów (szkół), wydaje z siebie Dzieci Kosmosu. Cywilizacje, które zaludniają Boską Kreację. To proces skomplikowany i trwający w czasie. Nasza planeta wydaje z siebie trzecią kosmiczną cywilizację z historii jej istnienia. Cywilizację, która jest w drodze do osiągnięcia zjednoczenia z Bogiem, a więc powoli staje się gotowa, by ruszyć w dalszą podróż ewolucyjną do Wszechświatów. Co nas czeka? Jaki kierunkek obierzemy? 

Nowe matryce energetyczne transformacji ciała, to nowe, lżejsze jakości w nas. Podstawowym ich celem jest wsparcie w procesach zmian i transmutacji oraz uwolnienie ciała z ciężkości (gęstości) doświadczeniowych. Dzięki nim zmiana powinna stać się dużo lżejsza, przyjemniejsza i bardziej skuteczna. To proces. Oprócz przemiany, potrzebujemy przecież żyć, funkcjonować, doświadczać. Potrzebujemy mieć siły, by móc budować nową rzeczywistość. Nowe siatki transformacyjne ciała, to większa lekkość, przejrzystość, przestrzenność, wielowymiarowość, klarowność. Czucie energetyczne ciała jest naturalnym i zapomnianym stanem istoty ludzkiej. Trzeba ciało odgruzować z nawarstwień, przywrócić mu źródłowe ustawienia. Nikt, żadna Dusza nie jest zwolniona z tego procesu. Rożnicą jest jedynie to, że każdy z nas może mieć inną intensywność, w zależności od energetycznej konfiguracji drogi Duszy i nawarstwień matrycy rodowej zapisanej w ciele, a stoi za nami steki Dusz przodków, których ścieżki doświadczenia zapisane są w nas tak na poziomie indywidualnym, jaki i zbiorowym ludzkości.

Nowe siatki energetyczne dla ciała będą testowane i wypełniane drogą, rozwojem, pracą biorących udział w programie Dusz. Najlepsze jakości zalogowane w nich, staną się podstawą do stworzenia nowej matrycy dla ludzkości. Każda Dusza w osobistej drodze, rozwoju i pracy wypełni tę matrycę w człowieku swoim kolorem, wedle osobistych celów ewolucyjnych. Jest ona oczywiście fazą przejściową w naszej ewolucji i będzie się rozwijać do kolejnej formy. To jest proces pokoleniowy. Najbliższe pół roku, rok jest czasem zbierania danych. W latach 2024-25, mam nadzieję nastąpi wytworzenie ostatecznej na ten moment formy i zalogowanie jej na poziomie zbiorowym. Proces dotyczy około 1/3 ludzkości Ziemi i będzie trwał w czasie. Ma być nam lżej w ciele, w człowieczeństwie na każdym poziomie. Nowe siatki energetyczne przychodzą z bardzo różnych części naszego Wszechświata i z różnych poziomów energetycznych, cywilizacji/ Domów Duchowych. Zależy z jakim Domem połączona jest Dusza i jakie jakości w swojej mistrzowskiej drodze ewolucji będzie chciała zalogować (przynieść dla Ziemi). Nasza siatka energetyczna powstała ze współpracy Dusz Heliońskich i Boga. Znaczy, że będzie ona reprezentować drogę serca, świadomą drogę z Duszą, źródłowe połączenie i przejawienie Boga w człowieku. To w wielkim skrócie.

Pierwsze obserwacje

Jak jest po dwóch tygodniach nowych jakości we mnie: pierwszym etapem był proces uzdrawiania, leczenia transformacyjnej gorączki i rozchwiań w ciele. Drugi etap; zanurzenie w Boskiej Ciszy – dalsza transformacja i uzdrawianie. Co dalej? Czas pokaże. Moja droga jest drogą w Teraz. Czuję, że ciało szykuje się do narodzin nowej formy lub kolejnego etapu siebie. Najprawdopodobniej proces rozpocznie się z wiosennym przesileniem i będzie sprzężony z kolejnym przeskokiem wibracyjnym Matki Ziemi na nowy poziom energetyczny. Chodzi o lekkość energii przestrzeni, by nowa postać ciała mogła w niej funkcjonować. Jak długo wszytko potrwa? Najprawdopodobniej cały cykl letni. Ciekawa jestem też, co ta zmiana będzie oznaczała dla mnie/ Duszy w zimowym cyklu podświadomości Ziemi. Życie nadal się toczy.

Jest potrzeba bycia z ciałem w uważności. Większa lekkość, zdolność odczuwania radości i wolności w ciele. Większa przestrzenność, wzrost sił witalnych i energii życiowych, powrót chęci do pracy (wynika to także z bliskoći i obecności Duszy na Ziemi). Jest mniejsze zmęczenie, chęć ruchu, ekspresji ciała. Poznaję powoli otwierające się nowe jakości w ciele. Liczę także na nowy poziom jakości komunikacyjnych i połączenia z Duszą. Mamy wspólną pracę do zrobienia. Proces dopiero się zaczął i będzie trwał. Tak jest w naszym przypadku.

Nasza siatka transformacyjna ma złoto-biały kolor (źródłowa miłość, miłość Boga, droga serca). Wypełniona jest krystalicznymi, źródłowymi matrycami Boskiego Światła. Są to nowe jakości, dostosowane do aktualnych potrzeb transformacyjnych i czekających na nas zadań. Boska matryca ma mi pomóc w zmianie ciała fizycznego, oraz dać nowe możliwości wielowymiarowego bycia, działania, zasięgów i kontaktu (połączenia) z Duszą.

Zmiany są konieczne

Jako ludzkość operujemy na starych konstrukcjach, które są za słabe na obecne czasy (z miesiącami globalnej ewolucji dezaktualizacja się pogłębia). Nasze ciała chorują, sypią się od zmian transformacyjnych. Jeśli nasza matryca się sprawdzi (osobiście na eksperyment mamy czas do połowy marca) wnioski i nowe jakości z naszej zmiany, staną się jednym z elementów składowych nowej matrycy transformacyjnej dla ludzkości (to wspólne dzieło 160 eksperymentujących, przecierających szlak Dusz). Dzięki temu wspólnemu dziełu, po zbiorowym zalogowaniu, będziemy mogli przechodzić transformację dużo łatwiej i lżej. Może wreszcie będzie można żyć, zamiast wegetować. Spływające energie są coraz silniejsze. Potrzebujemy się dostosować. 

Nowa matryca będzie miała wiele wspólnego z logowaniem ciała światła, ale to jest sprawa dalszej wagi. Najpierw zmiana,

Dążymy do źródłowej rownowagi (unii) na poziomie ciała, serca i umysłu. Jeśłi osiągniemy ten stan, Bóg będzie mógł przejawić się w nas w naturalny sposób.

O ciele świetlistym rozmawialiśmy z Kamilem Mierzeniem. Film można obejrzeć TUTAJ.

Rozmowa z Martyną Tryzno i Anią Nowek o potrzebach ciala w dzisiejszych czasach  TUTAJ.

Pozdrowienia z drogi.

Poczytaj także: 

Budowniczy Nowego Świata i Boski Wzór.

W Przestrzeni Serca.

Globalne Pole Serca.

Pole Serca - nowa świadomość ludzkości.

O komunikowaniu się z Duszą.

Znajdż stałą w procesie zmian.