Menu
Źródłowa moc kreacji.

Dusza wróciła po transformacji. Wszystko zrobiło tak bosko proste. Wróciła i przyniosła osobisty kosmos.

W którym Bóg, to CZYSTA OBECNOŚĆ. Świadoma, bez formy energia. Czasem przybiera jakąś postać.

W którym wszystko zanurzone jest w głębokiej czerni jako Pola Nieograniczonej Kreacji.

W którym nieskończone fraktale czasu, przestrzeni, doświadczeń, życia, jak przebogata paleta baw. Każdy kolor, każdy odcień to osobna kraina, a ilość kolorów, złożoność odcieni jest bogactwem doświadczenia.

W której jesteśmy nieskończoną przestrzenią, a nasze ludzkie życie i to, co mamy do zrobienia, do przeżycia jest zaledwie małą częścią krain, drogi Duszy.

W której na ten moment kosmicznej drogi celem jest człowieczeństwo i Ziemia. 

Działać Sercem - potencjał i droga tworzenia we WszechOceanie Życia 

To, co mamy w sercu ma moc tworzyć  nie tylko na poziomie tego świata, ale także na poziomie Wszechświatów, co się przejawi tu i w dalszej podróży przez doświadczenie kiedy wyjdziemy z tego świata. Dusza ciągnie do przestrzeni kosmicznych, otwierają się perspektywy jej boskich działań. Zanim jednak, przed nami droga ciała aby i ono dołączyło do pełni naszych potencjałów, ponieważ jesteśmy Duchem ubranym w taką na ten moment doświadczenia formę. Rówowaga. 

Kosmiczna, twórcza czerń – Pole Nieorganicznej Kreacji

Ciepłe, miękkie, bezpieczne, niczym nieograniczone. Nieskończona przestrzeń, w której możesz pójść w absolutnie każdym kierunku z każdego punktu, który jest wiecznym TERAZ.

To nie ta czerń doświadczeniowa – gęsta, ciężka, trudna, straszna w naszym ludzkim, emocjonalnym i myślowym odbiorze. To Czerń Kosmiczna, Czerń Matrycy, w której osadzone jest Istnienie. To Czerń Wszechświatów, Czerń Pierwszego Kręgu, który jest tym, co my tu nazywamy Bogiem.

Czerń będąca przyjemnym domem, przystanią, celem, Początkiem Absolutnym Wszystkiego (Ocean PraEnergii). Czerń, która jest PRZED WSZYTKIM. Z niej powstaje życie: dobro-zło, męskie-żeńskie, materialne-duchowe, świetliste-ciemne, lekkie-ciężkie, bezruch-ruch, pustka-pełnia. To pozorne przeciwieństwa. W istocie rzeczy tworzą one CAŁOŚĆ, bo z CAŁOŚCI podochodzą.

Jak tam jest? Cicho i spokojnie, miękko, otulająco, bezpiecznie, nieograniczenie.

Kim jest Bóg? Tym co zostało powyżej wypowiedziane i jest to oczywiście moja prawda i moje rozpoznanie, ponieważ wszyscy śnimy swoją wiedzę o życiu. Prawda jest kwestią subiektywną w drodze doświadczenia. Zatem jedyne czym możesz się zająć, to sobą samym. Rozświetlone Iskry tworzą Całość, którą łączy Energia Uniwersalna. Przez siebie samego dojdziesz do prawdy Istnienia. Tylko tak. Reszta jest prawdą zewnętrzną. Chodzi też o PRAKTYKĘ DOŚWIDCZENIA. Przeglądamy się w sobie jak w lustrach, jednak najistotniejsze jest twoje własne.

W takich przestrzeniach przebywała Dusza przez ostatnie dni, przechodząc kolejną transformację. Prawdopodobnie ostatnią na tym etapie wędrówki. Kolejne będą już częścią nowego rozdziału.

Cóż można powiedzieć. Jestem bardzo spokojna zanurzona w przestrzeniach ciszy i wewnętrznego spokoju. Zanurzona w mistyce życia, zachwycona codziennością, zwykłym prostym misterium dnia. Nieszczególnie zależy mi wiedzieć co będzie dalej. Będzie co ma być, bo życie przynosi to, co ma być; co Dusza uszykowała wedle jej drogi, planów i zadań.

Podoba mi się prostu istnieć. Obserwować siebie, świat, życie, swoje człowieczeństwo, rzekę istnienia ziemskiego i kosmicznego. Nasycam się cudem osobistej harmonii. Unii tego, co duchowe i fizyczne, skończone i nieskończone. Zachwycam się unią Duszy we mnie i pomiędzy nami. To się wszystko pięknie dopełnia.

Jest wielką przygodą móc widzieć siebie z wielu perspektyw i poziomów. Być tego w świadomym i widzieć jak wszystko w życiu, w świecie pracuje dla naszego rozwoju. Nawet, jeśli coś tę harmonię zaburza, jest to tylko po wierzchu. Poziom wewnętrznego obserwatora pozwala świadomie wobec tego decydować i działać, jeśli jest taka potrzeba.

Zatrzymuję się w tej chwili istnienia zanim energia ruszy w dalszy przepływ, co jest absolutną podstawą istnienia i rozwoju.

Bóg/ Dusza w nas mówi. Czy to niewystarczająca przygoda?

Wsłuchaj się w SIEBIE.

Bóg w nas, Wszechświaty w Nas ludzie.

Masz wielką MOC człowieku.

Ps. Rok 2021 będzie dla mnie rokiem ciała. Taka też przestrzeń od pracy otworzyła się w zbiorowym Polu Ziemi. Szczegóły w następnym wpisie.