W Przestrzeni Serca, W Domu Duszy - Blog - Sylwia Sadowska
Jeśli Bóg obdarzył nas talentami i darami, to nie po to, byśmy je ukrywali, ale po to, byśmy dzieląc się nimi z innymi, wspólnie wzrastali do lepszego życia."
W Przestrzeni Serca, to blog inspirowany moją Duszą.
Ziemskie życie jest czymś więcej, niż byciem w czasie od narodzin do śmierci. Prawdziwe istnienie, to wielowymiarowa podróż, której celem jest zjednoczenie w Bogu. Efektem tej podróży jest nieustający rozwój. Rozwija się Dusza i rozwijasz się Ty. W Przestrzeni Serca to dobre miejsce w sieci. Znajdziesz tu szereg przemyśleń i wniosków powstałych w procesie naszej podróży przez Wszystko Co Jest. Chcemy się z Duszą tym dzielić. Jeśli zainspirujemy lub pomożemy choć jednej osobie, to bardzo się cieszymy. To znaczy, że ma to sens.
Ps. Zapoznaj się z zakładką zasady korzystania z bloga. Dziękuję.
Sylwia Sadowska
Doczekaliśmy się. Stoimy u progu ogromnego przeskoku energetycznego, do którego byliśmy przygotowywani od 2012 roku. Wchodzimy o energetyczną oktawę wyżej w doświadczeniu, do kolejnego fraktala rozwojowego. To już za niespełna dwa tygodnie.
Od półtora tygodnia jestem w procesie ciała, które opowiada historię przodków. To jest ich czas. Czas przodków. Czas, żeby zobaczyć i uwolnić ich linie życia. Uwolnić nas samych. Uwolnić rzekę rodu. Ta praca należy do nas w Tu i Teraz.
Woda jest płynnym kryształem. Ma działanie oczyszczające i uzdrawiające. W postaci niezakłóconej jest strukturą Boskiego Wzorca. Woda niesie w sobie życie - zapis kodów światła i pamięć. Przenosi informacje. Ciało ludzkie to głównie woda, zatem mamy w sobie ogromne ilości płynnego kryształu. Potrzeba jest obudzić ten potencjał w nas. Nasze ciało dzięki płynnym kryształom ma nieskończone możliwości samouzdrawainia. Ziemię we Wszechświecie nazywa się Wodną Planetą.
Rodząc się w tym świecie przynoszę ze sobą konkretną pulę doświadczeń mojej Duszy. Rodząc się w tym świecie wchodzę w określony nurt energetyczny pola rodowego. Nie pamiętam poprzednich doświadczeń, nie jestem świadoma energii rodowej. Nie muszę. Doświadczenia przodków są zapisane w moim ciele. Zapisane w mojej Duszy.
Życie jest do przeczucia, nie do przemyślenia. Najlepiej, kiedy pomiędzy umysłem, a sercem panuje harmonia. Nasza głowa jest nam potrzebna i wydawałoby się, że to ona nas prowadzi. W istocie rzeczy jest jednak inaczej: kierują nami (w sposób uświadomiony lub nie) emocje.
Dróg do świadomego zaistnienia jest bardzo wiele, a efekt końcowy zawsze podobny: wolny, szczęśliwy, świadomy siebie i świata człowiek, który poznał, przepracował siebie.
Wchodzimy z Duszą w nowy etap drogi, który jest pracą na rzecz tego świata. To co było dezaktualizuje się, ponieważ spełniło swoją rolę. To co nadchodzi buduje się na podwalinach tego, co było.
Dwie trzecie procesów przemian do czerwcowego przesunięcia energetycznego za nami. Od około tygodnia jesteśmy w fazie ostrych wewnętrznych przetasowań.
Był taki czas w moim życiu, kiedy myślałam: mój Boże, dlaczego jestem tak smutnym człowiekiem? Kiedy to się stało i dlaczego? Gdzie się podziała radość i wiara młodzieńczych lat?
Naturalnym (źródłowym) stanem Duszy jest radość istnienia.
Twoja Dusza Cię kocha. Poszukaj drogi do Jej miłości.
Dokąd zmierzasz człowieku? Czy już to wiesz? Czy wiesz, że Bóg na ciebie patrzy? Czy się boisz? Czy jesteś niezłomny? Czy gotowy przekroczyć siebie, by odnaleźć osobiste zjednoczenie i ujrzeć Mistrza w sobie? Czy jesteś na to gotowy?
Śmierć jest naturalnym elementem Cyklów Istnienia, a Ty jesteś gwiezdnym podróżnikiem przez Wszystko Co Jest. Obumieranie i odradzanie się jest częścią życia. Możesz jedynie nie być świadomy tego, gdzie byłeś i co robiłeś w poprzednich istnieniach.
Człowiek jest istotą wielowymiarową. Komunikacja pozawerbalna jest naszą naturalną umiejętnością. Nasze myśli i nasze emocje są energią, która ma potężne możliwości kreacji. Ludzkość nie zarządza tą energią świadomie, zatem inni robią to za nas. Czas to zmienić.
Jesteś melodią, którą gra Bóg. Kiedy twój umysł śpi JESTEŚ. Prawdziwy Ty, utkany ze światła, zjednoczony z Istnieniem, zanurzony w Byciu. Wyłącz myślenie i Bądź. Oddychaj Sercem. Droga Serca przemienia wielość dróg w jedną. Najwłaściwszą. Puść swoje życie. Pozwól na nieograniczony przepływ boskich energii. Kiedy budzi się moc Duszy, budzi się moc Człowieka.
Przestrzeń do nas mówi. Wszystko, co wokół nas kontaktuje się i przekazuje informacje, ponieważ wszystko jest energią, a ta jest informacją. Dlatego: zadaj pytanie przestrzeni i nastaw wewnętrzne anteny na odbiór. Odpowiedź na pewno przyjdzie.
Najpierw jesteś człowiekiem, istotą ludzką, dopiero potem mężczyzną lub kobietą.
Za nami ponad jedna trzecia procesów obecnego przejścia (drugiego z trzech) i przemian, jakie w tej chwili planetarnie przechodzimy i przeżywamy wszyscy. Włącznie z Mamą Ziemią.
Afirmacja: jestem w harmonii ze swoim sercem. Jestem w harmonii ze swoim odczuwaniem. Przepływ.
Dusze tego Wszechświata doświadczają w cyklu trzynastoetapowym. Trzynaście poziomów tworzy jeden fraktal doświadczania. Jest to odbiciem trzynastu wymiarów, z których zbudowany jest nasz Wszechświat.
To były bardzo trudne dwa dni: energetyka księżyca, najjaśniejszego i największego (najbliżej Ziemi) w tym roku, zmierzającego do pełni w wadze, daje o sobie znać wyjątkowo silnie, choć z reguły jestem odporna. Mamy czasy bardzo silnej weryfikacji.
Nie możesz żyć bez Duszy, za to możesz żyć bez Jej prowadzenia. Różnica w jakości tych dwóch stylów życia jest nieporównywalna.
"Czułem się zupełnie, jakby świat zrzucił jedną z zasłon. Słyszałem ptaki śpiewające o kilka kilometrów dalej, słyszałem, jak kilka kilometrów dalej ktoś otwiera okno i jak kilka kilometrów dalej ludzie rozmawiają o miłości."/ Haruki Murakami, Słuchaj pieśni wiatru.
Jest pewien mit, który opowiada piękną prawdę o człowieku. O naszym pragnieniu wolności, o ludzkiej kreatywności, wewnętrznej tęsknocie, o nieuświadomionej boskości i o tym, że podrażając za jej wspomnieniem w sercu, czasem tracimy głowę.