Rozważania Poza Czasem
Całe życie chcemy być KIMŚ, a chodzi o to, żeby być SOBĄ. Jesteś Gwiezdnym Podróżnikiem przez ocean Wszystkiego Co Jest.
Tematy wszelkie. Świat i życie widziane z przestrzeni mojego serca. Dialogi z Duszą, goście bloga, rozmowy, rozważania i rozmyślania poza czasem i przestrzenią.
Jesteśmy Ziemską. Ludzką Rodziną.
Wszystko, co istnieje rodzi się z Tego, Który Jest Przyczyną Życia. W Nim się zawiera i z Niego pochodzi. Nic nie jest dobre i nic nie jest złe. Wszystko po prostu ISTNIEJE. I tak to jest.
Świat i ludzkość jest w stanie twórczej pustki. Na przełomie czasów, na granicy doświadczeń rodzi się nowe. Rodzi się człowiek świadomy i Ziemia w swojej Mocy.
Dusza to ty. Ty to Dusza. Najpierw potrzebujesz rozłożyć się na części w procesach oczyszczeń, byś mógł to sobie w pełni uświadomić.
Kilka dni temu kot przyniósł w zębach mysiego noworodka, który okazał się być nauczycielem godnym największych mistrzów. Prawda życia może przyjść do ciebie w tańcu liścia na wietrze albo w patyku leżącym na drodze, albo w zapchlonym, wygłodniałym kocie, albo w uśmiechu, w mądrości oczu drugiego człowieka. Jesteś na to otwarty? Wyjdź poza ramy i nie bój się wcale. Nic ci nie grozi poza upadkiem ograniczeń w tobie.
- Dokąd idziesz? - Dźwięczy mi sercu i w głowie ostatnimi dniami pytanie. - Dokąd idziesz człowieku?
- Do światła. Do Domu. Do Boga. Do Duszy. - Za nią. Zawsze za nią.
Dwie trzecie procesów przemian do czerwcowego przesunięcia energetycznego za nami. Od około tygodnia jesteśmy w fazie ostrych wewnętrznych przetasowań.
Był taki czas w moim życiu, kiedy myślałam: mój Boże, dlaczego jestem tak smutnym człowiekiem? Kiedy to się stało i dlaczego? Gdzie się podziała radość i wiara młodzieńczych lat?
To były bardzo trudne dwa dni: energetyka księżyca, najjaśniejszego i największego (najbliżej Ziemi) w tym roku, zmierzającego do pełni w wadze, daje o sobie znać wyjątkowo silnie, choć z reguły jestem odporna. Mamy czasy bardzo silnej weryfikacji.
"Czułem się zupełnie, jakby świat zrzucił jedną z zasłon. Słyszałem ptaki śpiewające o kilka kilometrów dalej, słyszałem, jak kilka kilometrów dalej ktoś otwiera okno i jak kilka kilometrów dalej ludzie rozmawiają o miłości."/ Haruki Murakami, Słuchaj pieśni wiatru.
"Nigdy nie okazuj lęku. Inaczej zgaśnie i wypali się w twoich dłoniach iskierka narodzin nowego dnia". /Niekończąca się opowieść.
Powiem wam Kochani, że pobyt w Oceanie PraEnergii i to co tam zobaczyłam rozwalił mi system. Milion pytań i póki co, niewiele odpowiedzi. Drugiego dnia pobytu (energetycznie spędziłam w Oceanie trzy dni) przedumałam nad jeziorem dwie godziny i niczego nie wymyśliłam, a naprodukowałam jeszcze więcej pytań. Będąc tam, mogłam jedynie obserwować, to czego doświadczam. Dusza się śmieje z mojej gotującej się głowy. Zadaj pytanie, a Wszechświat przyniesie ci odpowiedzi...
Miałam dziś sen. Byłam czystą świadomością zanurzoną w oceanie kosmosów, gwiazd, nieskończonej przestrzeni. Patrzyłam na niezmierzone. Towarzyszyło mi uczucie samotności. Kosmicznej samotności, nieskończonej, wiecznej. Samotności w bezruchu. Przyglądałam się w tym sobie. Byłam.