Menu
aktualności ewolucyjne

Na tym etapie globalnej ewolucji przestrzeń zmusza nas do zajęcia się sobą i to nie jest już kwestia wyboru, czy ochoty. To o prostu konieczność, jeśli mamy się tu utrzymać.

Świat energii, fala transformacyjna

Dopiero teraz w ostatnich tygodniach dociera do mnie, co się właściwie zadziało i dzieje w globalnej ewolucji w ciągu ostatnich sześciu miesięcy, a konkretnie od drugiej połowy sierpnia 2023 r.

W czasie pomiędzy nowiem 16.08, a drugą sierpniową pełnią 31.08 (pierwsza była 01.08) rozpoczął się bardzo ważny przeskok ewolucyjny, trwający falowo do tej pory. Jego manifestacja zadzieje się z letnią równonocą, wyprowadzając nas do kolejnego energetycznego etapu związanego z ujawnianiem się naszych potencjałów, darów i źródłowych talentów, czyli zakresu pracy Duszy na rzecz budowania nowej rzeczywistości. Oczywiście dotyczy to określonej, gotowej na to grupy ludzi/ Dusz. Wszyscy zaś zbiorowo, idziemy dalej, do kolejnych etapów transformacyjnych.

Czas od sierpnia do dziś, miał cztery ważne energetycznie momenty: we wrześniu, październiku, listopadzie do grudnia, plus nowy rok. Lutowe superdoładownie słoneczne (20-22.02) i efekt tego doładowania: marcowe przesunięcie 01-08.03.24

W listopadzie ostatecznie w energiach zamanifestowało się rozdzielenie linii ewolucyjnych, na wznoszącą i odchodzącą. Etap przejściowy, czyli linia środkowa został wciągnięty (podpięty) pod linię wznoszącą jako jej dolna „podwarstwa”. Tu bytują wszystkie Dusze (istoty) które albo czekają na swój moment wyruszenia w drogę, albo są na takim etapie rozwoju/ transformacji, gdzie mogą jeszcze funkcjonować w zmieniającej się rzeczywistości. Każdy kolejny przeskok będzie dążeniem do coraz wyższych parametrów energetycznych, a więc będzie dalej weryfikował warstwę środkową, przesiewając „rozdzielając” Dusze do konkretnych przestrzeni energetycznych.

Punktem granicznym w energiach było listopadowe przesunięcie. O ile do tej pory można było być nieco „w tyle” za falą energetyczną, o tyle od tego momentu, z każdym kolejnym przeskokiem będzie to coraz trudniejsze. Czyli chodzi o to, żeby utrzymać się względnie blisko granicy energetycznej, ponieważ każde zwiększanie dystansu będzie odbijało się na jakości naszego życia i zdrowia. Nienadążać będzie głównie ciało, które jako najbardziej gęste i obciążone, będzie coraz mocniej dawało o sobie znać w kierunku chorób. Ważne jest też, by być świadomym, że dyskomfort w ciele jest też charakterystyczny dla czasu transformacji. Jak rozpoznać, gdzie jestem? Wewnętrznym poczuciem progresu i odbiciem rozwoju w poprawie jakości życia. Jeśli wewnętrznie odczuwamy zatrzymanie, bezruch, pogłębiającą się pustkę, utratę senu życia, dojmujący wewnętrzny smutek (to wszystko są wołania Duszy) to trzeba poszukać do siebie drogi, by na ścieżkę transformacji wejść. Stanie w miejscu jest zapadaniem się.

Dawać radę

Do tego właśnie powołują nas energie. Pogarszająca się jakość wewnętrzna, przekładająca się (prędzej czy później) na inne obszary życia, powinna być sygnałem do osobistych poszukiwań. Ciało będzie nas „zmuszać” do pracy nad sobą, gdy farmakologia nie będzie już w stanie uśmierzyć bólu czy przynieść poprawy. Nie trzeba się bać, a potraktować siebie i osobistą drogę jako potencjał, zwłaszcza, że Ziemia jest światem, w którym do zmian wzywają nas trudności. Jeśli rozumiemy tę prawidłowość, na ewentualne tarcia rzeczywistości patrzymy, jak na lustro, nauczyciela czy potencjał wskazujący nam obszary, którymi powinniśmy się w sobie zająć.

Lustrzana rzeczywistość, czyli masz to, kim jesteś

Aktywność słońca od stycznia regularnie pulsuje wysoko lub poza skalę pomiarową wykresów Rezonansu Schumanna. W przestrzeni przyspieszenie i efekt kuli śnieżnej: jest coraz szybciej, intensywniej. Bardzo często w słoneczne dni bycie na podwórku jest trudne do wytrzymania dla transformującego się i nadwrażliwego ciała, w którym w tej chwili bardzo łatwo zaburzyć równowagę. (Zależy to też oczywiście od typu ciała jaki mamy.) Jakkolwiek trudno czy łatwo jest nam w procesach zmian, ciało w pewnym momencie przekliknie i wejdzie w nowe jakości. Trzeba akceptacji i cierpliwości. Na razie są turbulencje. Znowu wracają bóle, ale już w innym, jakby lżejszym wymiarze. Weszliśmy w taki czas energetyczny (ewolucyjny) gdy to, co jest w nas, realnie tworzy przestrzeń i jakość naszego życia. Jesteś w lęku? - Będzie lęk w sytuacjach życiowych. Jesteś w braku wewnętrznym? To będzie brak w życiu. Jesteś w przepływie i osobistym dobrostanie? - Tak będzie wyglądać twoja codzienność.

Robieżność pomiędzy światem energii i materii regularnie się skraca z każdym nstępnym zbiorowym przesunięciem, co będzie prowadziło do coraz szybszych manifestacji, albo wręcz natychmiastowych. Niektórzy już tego doświadczają. Kluczowym jest wewnętrzna uważność, panowanie nad umysłem, samoświadomość, sztuka umiejętnego zarządzania sobą, znajomość reguł ziemskiej gry i praw świata energii. Nieuporządkowane sprawy (podświadomość) oraz spóźniona lub nieprawidłowo przeprowadzana transformacja energetyczna, są teraz silnie weryfikującym obszarem, informacją dla pola globalnej transformacji, gdzie nas energetycznie przyporządkować.

Sposób odbioru rzeczywistości i aktualnych zmian, zależny jest od indywidualnego momentu osobistej podróży, wewnętrznych filtrów przez jakie patrzysz na siebie i świat (chodzi o to by ich jak najwięcej z siebie zdjąć) oraz poziomu osobistej częstotliwości, z jaką rezonujemy do przestrzeni zbiorowej (suma energetyczna podświadomości, świadomości, nadświadomości).

Słońce regularnie doładowuje nas ogromnymi falami plazmy, przez co możemy czuć się momentami świetnie albo słabo. Nie jesteśmy stałą energetyczną, a nieustanną zmianą, pulsacją w ruchu przepływu życia, myśli i emocji w nas. Trzeba rozumieć, że jesteśmy RUCHEM umieszczonym w szerszym Oceanie, który także jest ruchem na znacznie większą skalę, niż my sami, jako jednostka.

Dusza na fali zmian

O ile jeszcze przed listopadem można było być, powiedzmy nieco „z tyłu” ewolucji, o tyle z każdym kolejnym przeskokiem (przyspieszeniem) dystans będzie się powiększał, powodując coraz dotkliwszy wewnętrzny dyskomfort. Jesteśmy w fazie kulminacyjnej tego dziesięciolecia zmian. Lata trzydzieste rozpoczynają kolejny etap – pracę masowo ujawnionych talentów, które będą tworzyć nową rzeczywistość, niosąc światu kosmiczne jakości.

Na tym etapie ewolucyjnym Dusza musi dbać już nie tylko o osobistą ścieżkę ewolucji, ale także o dostosowanie jej do transformacji globalnej. Dusze mają różne możliwości, różny poziom uwikłania w ziemską grę i stopień doświadczeniowego obciążenia. Są mniej lub bardziej zdolnymi strategiami, mają różny pozom rozwojowy i inne talenty. Inny stopień energetycznego wsparcia. Umiejętność dobrego wplecenia osobistej ścieżki w globalny kilim ewolucji, jest kluczowy. Utrzymanie się na wzrastającej fali ewolucyjnej jest czasem niezłą gimnastyką. Są oczywiście także takie Dusze, które na falach wysokich wibracji śmigają, niczym akrobaci. Coraz częściej też przychodzą Dusze z kłopotami po zbiorowych przesunięciach. Trzeba się starać, żeby nadążać za zmianami. Fala na to nie patrzy. Robi swoje, dlatego potrzeba będzie teraz dużo pomocy i wsparcia. Świetlni pracownicy, pilnie potrzebni. Globalnie ruszył proces do ujawniania się tych Dusz/ ludzi, co także jest drogą ich osobistego rozwoju. Świat czeka na działaczy.

Wiele Dusz, które skończyły ziemską drogę doświadczenia i chcą pomóc w ewolucji, jest w tej chwili na naukach i w procesach ewolucyjnych do przejawienia wiedzy z różnych obszarów kosmosu, światów, wymiarów, od swoich Domów Duchowych, cywilizacji i istot, z którymi są we współpracy. Cel: przynieść tutaj nowe jakości, umiejętności, wiedzę, technologie, które pomogą budować nową rzeczywistość. Nowy rok otworzył drzwi do manifestacji w tym kierunku. Dary i talenty Duszy zaczną się w nas objawiać. Pomału stajemy się świadomi zadań, z jakim przyszliśmy na Ziemię, często wiele wcieleń temu, czekając na właściwy do realizacji czas, który jest TERAZ.

Dalsze przesiewanie przestrzeni, weryfikacja ścieżek życiowych

Trzeba rozumieć, że jest to naturalny efekt procesu ewolucji i nie tylko na Ziemi. To reguła kosmiczna, stanowiąca element Boskiej Uniwersalnej Ewolucji. Jako świadome, rozświetlone jednostki, jesteśmy ogniwami tworzącej się na Ziemi Ludzkiej Mandali Światła. W swoich przestrzeniach życiowych zjednoczonym byciem, rozświetlamy i budzimy przestrzeń, ludzi wokół nas. Kluczem jest odpuścić ścieżki innych. Nie można na plecach przenieść drugiej osoby czy rodziny, najbliższych. Idziemy ramię w ramię, ale każdy w indywidualnej ścieżce. Naturalnym jest potrzeba podawania dłoni ludziom obok nas. Dbaj jednak o to, by pomoc nie zatrzymywała ciebie samego. Przestrzeń, Życia ZAWSZE działa na naszą korzyść. Pytanie, czy jesteśmy w stanie to zauważać i korzystać z potencjału. Zamknięte drzwi są zawsze w nas. Kluczem jest praca nad sobą.

Jesteśmy też dalej w procesie transformacji ciał energetycznych i fizycznego. W tej chwili energie mocno to wspierają, udrażniając dostęp w nas do zjednoczenia z Matką Ziemią i boskością. Rodzi się Źródłowy Człowiek. To nieuniknione, aczkolwiek bolesne. W takim świecie na ten czas żyjemy. Czerwiec przyniesie manifestację zmian poprzedniego i tego roku. Obyśmy byli wtedy w najlepszym miejscu swojej drogi.

Ten, który jest Wieczną Miłością i Droga Serca w nas

Z wyższych wymiarów spływa pytanie: Wierzysz w Wieczną Miłość? (Jedno z określeń Boga). - Ponad wszystko. To chyba jedyna droga, która jest w stanie uzdrowić zagubioną ludzkość.

Bo jak pogodzić, jak zjednoczyć ponad 8 mld istnień o różnych poglądach, stylu życia, wychowaniu, historii doświadczeniowej? Jedyną drogą mającą moc to zrobić, jest unifikująca Droga Serca. Aby mogła się zrealizować, potrzebujemy odkryć Dom Serca w sobie. By usłyszeć jego Mądrość w nas, potrzebujemy z kolei przejść z umysłu do czucia. Od jednostki, do zbiorowości. Aby to globalnie było możliwe, trzeba, by boskie samorozpoznanie zaświeciło światło w każdym z nas z osobna. I to najpierw.

Zaczyna się czas masowego ujawniania Dusz/ ludzi wszelkich pomocników i terapeutów, duchowych, fizycznych. Będzie ich teraz bardzo potrzeba ze względu na ogólną słabą kondycję ludzkości i Dusz. Na Ziemi jest też ogromny przyrost ludzkości. Dusze rodzą się do chaosu, część z nich, by pomóc w zmianach ewolucyjnych, część, by zrobić własne ścieżki ewolucyjne. Nadal też rodzą się Dusze, Dzieci Ziemi, dla których tu jest Dom. Internet podaje, że 15 listopada 2022 urodził się 8-miliardowy człowiek. Niewiele ponad rok później, liczba ludności wynosi już 8 019 876 189 jednostek. Nigdy nie było tak szybkiego przyrostu ludności w historii planety. Znaczy się dzieją się ważne rzeczy.

Puść oczekiwania, ustaw się w TERAZ. Płyniemy

Rzeczywistość właśnie się pisze i to dosłownie złotymi literami. W systemie chaos, upadek starego porządku, jaki znamy sprzed 2019 roku i granicznego czasu globalnej pandemii. Czas turbulencji systemowych, z których ostatecznie wyłoni się nowy porządek trwa i jest to proces. Pozwólmy się mu dziać.

W tej chwili chodzi o aktywną współpracę z falą ewolucyjną na każdym poziomie: wewnętrznym, zbiorowym i kosmicznym. To wymaga sztuki obserwacji, dobrego układania się w przepływie energetycznym, podejmowania właściwych dla siebie i najbliższych decyzji. Za nic więcej na razie odpowiadać nie musimy. Wszystko będzie się ujawniać w dalszych etapach drogi.

Przed nami dalszy, gorący energetycznie, obfitujący w wydarzenia czas: równonoc wiosenna (20.03) półcieniowe zaćmienie księżyca (25.03) i zaćmienie słońca (08.04 – widoczne w Ameryce). Niech te dni sprzyjają wewnętrznym narodzinom do osobistej boskości, będą czasem celebracji przebytej drogi oraz odkrywania darów z niej wynikających. Zobacz siebie i odważ się ruszyć ku pragnieniom serca.

Zbliża się czas, gdy pracujący na rzecz zbiorowości dostaną aktywne wsparcie i ochronę z Pola Ziemi, od swoich Domów Duchowych i wysokich wymiarów, z którymi współpracuje lub jest zasilana Dusza, w realizacji celów na rzecz pracy dla ogółu.

 

Dalszej, owocnej drogi i lekkości transformacyjnej życzę nam Wszystkim.

Pozdrowienia

 

Nasz z Duszą osobisty komentarz do aktualności ewolucyjnych poczytasz tutaj.

 

 

Wpisy powiązane: 

Nowa Ziemia: fala pracowników światła wykrystalizowała się.

Moc Duszy, czyli przebudzenie Lightworkera.

Typy matryc ciała światła.

Nowa Ziemia: trzy grupy pracowników światła.