Menu
Droga Duszy. Dusza w ziemskiej szkole: wychodzenie z Matriksa, poziom astralny.
zdjęcie: Google

Jako istoty ludzkie funkcjonujemy w ziemskim systemie w dwóch rzeczywistościach. W trzeciej (fizycznie) i czwartej (energetycznie). Tak jest zaplanowany Matriks tego świata. Istota ludzka, czyli Dusza i wcielenie razem. Dusza funkcjonuje na poziomie energii, człowiek na poziomie materii. Razem istniejcie w dwóch rzeczywistościach, jako że jesteście jednością, choć ogromna większość ludzkości nie jest tego świadoma.

Dwie rzeczywistości.

Jako istoty ludzkie funkcjonujemy w ziemskim systemie w dwóch rzeczywistościach trzeciej (fizycznie) i czwartej (energetycznie). Tak jest zaplanowany Matriks tego świata. Wypięcie z obu przestrzeni (3 i 4) pozwala Duszy na opuszczenie ziemskiej rzeczywistości. Aby mogło się to stać Dusza musi przeprowadzić szereg procesów i przemian w sobie i w człowieku. Chodzi o zmianę energii i struktury z postaci gęstej, ziemskiej do kosmicznej jedności z Boskim Stworzeniem. Słowem, musisz stać się na powrót Stworzeniem Wszechświata, Dzieckiem Boga. Polega to między innymi na ponownym scaleniu wewnętrznego rozdzielenia w jedno, obudzeniu świadomości i serca do poziomu boskiej jedności, zintegrowania (oczyszczenia) ziemskich doświadczeń z naleciałości emocjonalnych, które tworzą w nas blokady energetyczne, uświadomienie człowiekowi jego wielowymiarowości.

Podstawą skutecznego przeprowadzenia integracji ziemskich doświadczeń i wyjścia z Matriksa jest nawiązanie współpracy z wcieleniem. Współpraca daje gwarancję pomyślnego zakończenia skomplikowanego i wieloaspektowego procesu wyjścia. Zatem najpierw Dusza oczyści i poukłada Ciebie i Twoje życie w przestrzeni materii. Następnie drogą wewnętrznej pracy zjednoczycie się i wjedziecie na poziom Duszy przejawionej w Tobie, poziom zgodnego podążania z jednym kierunku. Dalej (kiedy będziesz gotowy) Dusza poprowadzi Ciebie przez procesy wyjścia na poziomie astralnym. Twoja świadomość Dziecka Bożego, wewnętrzne zjednoczenie, prawidłowo ukierunkowana wolna wola i podążanie za głosem serca/ głosem Duszy pozwoli wam przejść ten etap pomyślnie.

W ziemskim doświadczeniu Dusze bytują w dwóch gęstościach: gęstej materii fizyczności (poziom wcielenia, ciała fizycznego) i w czwartej gęstości (poziom energetyczny). W czwartej gęstości Dusze przebywają także pomiędzy kolejnymi wcieleniami oczekując na ponowne wejście w ciało. Przebywają tam energetycznie także podczas istnienia w materii.

Czym jest poziom astralny? Według mojej wiedzy jest to przestrzeń energetyczna będąca przedłużeniem ziemskiego Matriksa. Jest to pole wokół Ziemi zasilane energetycznie przez ludzkość z poziomu myśli i emocji. Astral jest zróżnicowany i podzielony na warstwy. Poziom górny – poziom astralnych istot światła (ludzka/ ziemska duchowość) i poziom dolny – demoniczny utworzony z trudnych doświadczeń ludzkości, oparty na zbiorowej nieświadomości i wyparciu. Są jeszcze poziomy pośrednie będące całym spektrum przestrzeni od bieguna światła do bieguna cienia.

Dusza i poziom astralny.

Każda Dusza ma swoje osobiste połączenie z poziomem astralnym. Jest ono wynikiem jej unikatowej drogi przez doświadczenie, planu, który Dusza obrała sobie w drodze na Ziemi i efektem nieprzewidzianych zdarzeń. Dlatego każda Dusza przeprowadzi proces wychodzenia indywidualnie w sposób umożliwiający jej zneutralizowanie osobistej relacji z czwartym wymiarem. Aby Dusza mogła skutecznie wypiąć się z poziomu astralnego Matriksa potrzebuje współpracy wcielenia. Proces integracji ziemskich doświadczeń i wypinania się z systemu przechodzicie razem jako istota ludzka, czyli wcielenie i Dusza wspólnie. Ponieważ jest to ogromnie zawiłe pole, niezbędne jest aby poddać się całkowicie prowadzeniu Duszy w tej kwestii. Przejście przez astral z prowadzeniem Duszy jest moim zdaniem najbardziej właściwym i rokującym największe szanse na pozytywne zakończenie spraw. Człowiek sam nie jest w stanie poradzić sobie z tym zadaniem. Bardzo szybko ulegnie iluzji i utknie w niej narażając Duszę (swoim otwarciem) na zamknięcie w kręgu astralnym.

Sito astralne.

Świat astralny jest siecią łapiącą i gromadzącą energię myśli i emocji ludzkości. Świat astralny jest też zaporą oddzielającą nas od kosmicznego kolektywu. Zanim przebijesz się do kosmosu, musisz przedrzeć się przez iluzje astralne. Aby skutecznie i trwale tego dokonać potrzebujesz poddać się prowadzeniu swojej Duszy. Oddzielenie od kosmicznego nurtu życia jest elementem ziemskiego doświadczania, które dzieje się w zapomnieniu. W drodze przez ziemski świat wędrujesz od zapomnienia do przypomnienia.

Pierwszym krokiem do skutecznego przejścia przez rzeczywistość astralną jest wyrażenie woli, że w prostej linii chcesz widzieć siebie, swoją Duszę i Boga. Następne konsekwentnie trzymając się tego postanowienia trzeba poddać się prowadzeniu Duszy. Z jej nawigacją powinno się udać. Nawet jeśli upadniesz, czy zbłądzisz będzie to miało sens. Zbłądzenie kontrolowane (czyli z prowadzeniem Duszy) będzie zawsze nauką. Dusza często mawia: jak nie doświadczysz, to się nie nauczysz. To, czy jestem zadowolona z tego doświadczenia, to już inna sprawa.

Jakkolwiek. Na pewnym poziomie będziesz musiał doświadczyć wpływów astralnych po to by nauczyć się je rozpoznawać w sobie i po to byś mógł się świadomie w tym poruszać. Trzeba się skoncentrować na głosie serca, głosie Duszy i Boga, a następne w zaufaniu i wewnętrznej uważności podążyć za ich prowadzeniem. Wielokrotnie nie będziesz wiedział co jest prawdą, a co iluzją. Iluzja jest podstawowym narzędziem działań przestrzeni astralnej, tak ze światła jak i z cienia, dlatego w prostej linii Serce, Dusza i Bóg są drogowskazem. Ich możesz być pewien.

Świadome wcielenie, czyli poziom wewnętrznego mistrzostwa.

Każda Dusza na poziomie wyjścia pragnie wcielenia świadomego, współpracującego. Do tego poziomu będzie Cię też prowadzić. Proces wyjścia z ziemskiego świata przechodzicie razem, ponieważ jedynie zjednoczony duch i materia mają boską sprawczość gotową odmieniać bieg rzeczy. Zjednoczenie i współpraca są kluczem.

W wędrówce przez przestrzeń astralną bardzo ważne jest zintegrowane wnętrze, skierowanie na światło źródła i pragnienie wolności ponad wszystko. Wszelkie lęki, blokady, programy są szczelinami w tobie, które istoty astralne (energetyczne) mogą czytać i w nie uderzać jeśli taka jest ich wola. Integracja swojego wnętrza, zjednoczenie bieguna światła i cienia, osiągnięcie samoświadomości Dziecka Bożego, czyli poziomu wewnętrznego mistrza powoduje, że twoje energie stają się krystaliczne, są sprowadzone na powrót do boskiego wzorca. Wszystko co niżej wibracyjne nie będzie mogło zarezonować z tobą. To jest olbrzymia ochrona. Istoty świata astralnego bytują na naszej nieświadomości.

Trzymaj azymut na Duszy i pozwól jej działać w sobie. Ona funkcjonuje na poziomie energii i te energie widzi doskonale, dlatego najpierw cię przygotuje, a potem bezpiecznie przeprowadzi przez proces wypięcia. Nie chwytajcie się poziomu astralnego sami. W drodze wyjścia z systemu poddajcie się prowadzeniu wyższego aspektu was samych - waszej ukochanej, dzielnej, boskiej Duszy. Ty oczywiście też działaj, ale pod jej prowadzeniem. Najskuteczniejsi jesteście w tandemie. W zjednoczeniu jesteście także dla siebie najlepszą ochroną. Sam nie poradzisz. Natychmiast ugrzęźniesz w iluzji mentalnej lub emocjonalnej a najczęściej w kombinacji obu. Ugrzęźniesz i uwięzisz swoją Duszę.

Obcowanie z poziomem astralnym to nierówna gra. Istoty energetyczne czytają nas jak otwartą księgę, podczas gdy my jesteśmy jak dzieci we mgle. Dlatego aby Dusza mogła wypiąć się z siatki astralnej, będącej przedłużeniem Matriksa potrzebuje w odpowiedni sposób przygotować do tego swoje wcielenie. Aby Dusza mogła opuścić ziemską szkołę musi wypiąć z siebie systemowe programy, po to, byście po śmierci ciała fizycznego mogli przeniknąć swobodnie przez astral, który jest barierą uniemożliwiającą ucieczkę Duszy z ziemskiej szkoły, kiedy ta nie radzi tutaj sobie. Taki stan można traktować jako zniewolenie lub jako reguły gry porządkujące doświadczenie Dusz Tu. Polecam drugą opcję. Przyjmuję to co jest. Uznaję, że takie mamy reguły i ponad wszystko zmierzam razem z Duszą do wydostania się z nich.

Wyjście

Świat astralny jest światem zawikłanym, światem z którym nie mamy walczyć, a przeprowadzić razem z Duszą swoje osobiste wyjście z niego. Niezależnie od tego czy są to poziomy światła czy cienia. Chodzi o to aby nic nie zatrzymało nas w drodze wyjścia - czy to poziom mistrzów, guru, miast światła, czy poziom najciemniejszych głębi wypartej zbiorowej (nie)świadomości. Wszystkie one są iluzją, programem energetycznym mającym za zadanie zamykać nas w określonych ramach. Bądź to światła, bądź cienia.

Świat astralny jest jak niekończący się labirynt bez wyjścia. Nieustannie zasilany ludzką (nie)świadomością i emocjami rozrasta się bez końca (i bez kontroli mam czasem wrażenie). Na unicestwioną jedną energię natychmiast przyjdzie kilka nowych. Dlatego próba uzdrawiania tej przestrzeni nie należy do nas, a do konstruktorów Matriksa.

W drodze ziemskiej wędrówki każda Dusza wykształciła swoje osobiste powiązania ze światem astralnym. Jeśli są to górne poziomy, jest względnie dobrze. Jednak w ogromnej większości są to poziomy cienia. Dzieje się tak ze względu na nieświadomość ludzkości. Nasza nieświadomość dotyczy wielu wątków: od braku wiedzy na temat swojej wielowymiarowości, braku samoświadomości, świadomości energii, świadomości Dziecka Bożego, nieświadomość Duszy i naszego wpływu na jej drogę, po nieświadomość siebie, swojego wnętrza, tego jak ono jest skonstruowane i jak sobą odpowiednio zarządzać. Nie jest to oczywiście nic niewłaściwego. Ziemia jest szkołą zapomnienia. I byłoby pięknie gdyby tylko to, ale do tego dochodzą obce ingerencje, które nam tutaj dodatkowo utrudniają istnienie.

Wyjście z ziemskiej szkoły to proces tak zawikłany, że doprawdy nie mogę uwierzyć czasem, że Duszom udaje się go skutecznie przeprowadzić. A jednak.

Jesteśmy Dziećmi Boga i nic tego nie zmieni, a droga przez Istnienie jest naszym przeznaczeniem.

 

Dzielę się w Wami moją wiedzą na temat świata astralnego. Macie w tym temacie zapewne swoje osobiste doświadczenia i są one równie prawdziwe. Dzielmy się doświadczeniem, a zrodzi się pełnia poznania. Współistnienie.

Kto się staje świadomy swojej Duszy, prędzej czy później musi się także stać świadomy czwartego poziomu Ziemi. Dlaczego? Ponieważ świat astralny realnie dotyczy każdej Duszy, dotyczy nas z poziomu myśli i emocji. Wszystko jest najpierw energią, potem materią.

Myśl samodzielnie, czuj niezależnie.

Świadomość to wolność.

 

 

Poczytaj także:

Droga Duszy: Dusza w Ziemskiej Szkole.

Droga Duszy: kiedy można odejść, czyli o procesie wychodzenia Dusz z kręgu ziemskich doświadczeń.

Droga Duszy: trudna Ziemia.

Droga Duszy, Dusza w ziemskiej szkole: stan światła Duszy i przejście do piątego wymiaru Ziemi.

Nowa Ziemia: aktywność astralna przed kolejną falą wzniesieniową.