Menu
zrozumieć matriks

Jak działają iluzje Matriksa? Ich głównym zadaniem jest odciągnąć nas od siebie samych; skierować naszą uwagę na zewnątrz. Poczucie misji jest jednym z programów Martiksa. Chcesz pomóc światu? Zajmij się sobą. Odpowiadasz jedynie za siebie.

Wyjście poza system, to wyjście poza osobiste lęki. One są systemem w nas.

Jedna z pierwszych i bardzo cennych lekcji, którą dała mi Dusza dotyczyła brania odpowiedzialności za świat.

Dusza pokazała wielkie tsunami, które zalało Ziemię. Woda porwała i zatopiła wszystko co było. Ludzie dryfowali wśród potężnych fal, wystawały im tylko głowy. Wśród szalejącego żywiołu możliwe było walczyć tylko o swoje przetrwanie; możliwe było pomóc jedynie sobie.

Dusza powiedziała: tylko ten, kogo prowadzi Dusza przetrwa. Tu nie chodziło o powódź w sensie fizycznym, a o proces, który w tej chwili trwa na Ziemi. I to w wielu wymiarach i zbiorowym, i osobistym przede wszystkim.

Dziś kiedy proces wyjścia poza system mam za sobą, mogę z całą pewnością potwierdzić słowa Duszy. Wyjście jest możliwe tylko z jej prowadzeniem. Tylko ze swoim osobistym przewodnikem mogłam w ogóle tego dokonać. Sama nie dałabym rady wydobyć się z uwarunkowań prywatnych, rodzinnych i tych dotyczących świata zewnętrznego. Dusza jest gwarantem tego, że nie zagubię się w uwikłaniach tego świata.

Zanim ponownie narodzisz się do prawdziwego życia, do przepracowania masz nie tylko systemowego siebie, ale także naleciałości drogi doświadczeń i świat zewnętrzny w sobie.

Jestem jej ogromnie wdzięczna za tę lekcję. Wdzięczna za wyprowadzenie. Dusza zdjęła ze mnie wielki ciężar, wynikający z poświęcenia, wzięcia odpowiedzialnści za świat. Dziś, kiedy rozumiem działanie Matriksa, widzę wyraźnie jak poczucie misji skutecznie odciąga człowieka od siebie samego. Istnienie z Duszą to lekkość i radość wynikająca z połączenia z Bogiem, z życiem, która przejawia się w osobistym paśmie każdego z nas. Jakiekolwiek poczucie przymusu, obowiązku, powinności jest sygnałem od Duszy (która komunikuje się m.in. poprzez emocje) do weryfikacji swojej postawy. 

Przyjmij odpowiedzialność, tak. Ale za siebie, za swoją relację z Duszą i z Bogiem. Odpowiadasz jedynie za siebie. Odkryj swoje światło i emanuj nim. Nie przeżyjesz życia za kogoś. Poczucie misji to iluzja. Jedyne co można zrobić to dzielić się swoim doświadczeniem, aby i inni mogli się budzić. NIC NIE MUSISZ, ZA TO WSZYSTKO MOŻESZ JEŚLI MASZ POTRZEBĘ SERCA, JEŚLI DUSZA TEGO CHCE.

Żyjemy w czasach, gdy Dusze oprócz indywidualnej drogi podejmują się dodatkowych działań na rzecz ogółu, jednak tylko jeśli tego chcą. Dusza mówi: pamiętaj, najpierw ty, potem inni. Życie jest przygodą. Nie uzdrowisz świata, to nie jest twoje zadanie. Ale możesz być inspiracją dla innych. I faktycznie tak jest. Wszystko co robię służy najpierw mi, pomoc innym dzieje się niejako samoistnie. To jest moim zdaniem dobra postawa. Jedyne co możesz to dzielić się sobą. Wychodząc do ludzi ex cathedra, przyjmujesz postawę nauczyciela, a to zupełnie inna sprawa. Mistrza/nawigację każdy z nas ma w sobie.

Dusza mówi: dziel się sobą, zostaw cząstkę siebie dla innych, aby mogli w twojej drodze odnaleźć INSPIRACJĘ dla siebie. To wstarczy. Każdy z nas musi sam przejść swoje życie.

Dlatego wyjdź z pola zewnętrznych nauczycieli, dogmatów, nauk, religii, teorii. Odnajdź swoją własną, niepowtarzalną ścieżkę życia. Patrz na życie i siebie samego ze swojej własnej perspektywy. Nie dasz światu niczego, czego najpierw nie odnajdziesz w sobie. A jeśli we wspólnej drodze będziecie potrzebować wsparcia Dusza je zorganizuje.

Bo to chodzi o to, żeby Być i poszukiwać w sobie, nie na zewnątrz.

Pytanie klucz do wyjścia z programu: czy branie na siebie odpowiedzialności za świat, gniew, strach frustracja dotycząca tego, jak tu jest, daje ci wolność i radość istnienia, czy w istocie rzeczy cię zniewala (ściąga w dół)? Trzeba rozumieć jak działają reguły ziemskiej gry. Nie daj się ciągać rzeczywistości za nos. Jesteś CENTRUM.

Na koniec takie uświadomienie: w Tobie przemawia Bóg. Nie jesteś ciekawy, co ma ci do powiedzenia? Wsłuchaj się w SIEBIE. 

Otwórz oczy. Myśl samodzielnie. Czuj sercem. Żyj świadomie, bo dokąd indziej możesz wrócić, jak nie do siebie? 

Wszystkiego dobrego.

WIEM. Rozpoznałam naszą osobistą prawdę w Bogu. Wygrałyśmy grę pt. "Ziemia". Brawo MY Duszka. 

Poczytaj także:

Pytanie: jak zaakceptować zniszczenia i krzywdy, jakie widzę wokół siebie?

Rozmowy Poza Czasem i Przestrzenią: Dziewięć warstw Matriksa.

Rozmowy Poza Czasem i Przestrzenią: Ziemia - Szkola Dusz. Ziemski Matriks. Ziemia - Szkola Dusz. Ziemski Matriks.